Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bojary: Niektóre chaty to już nie zabytki

Tomasz Mikulicz
Dom przy ul. Wiktorii 17 –  chociaż został w ostatnich latach obity sidingiem – wciąż ma bryłę charakterystyczną dla bojarskiej chaty. Mimo to nie będzie chroniony jako obiekt zabytkowy.
Dom przy ul. Wiktorii 17 – chociaż został w ostatnich latach obity sidingiem – wciąż ma bryłę charakterystyczną dla bojarskiej chaty. Mimo to nie będzie chroniony jako obiekt zabytkowy. Fot. Wojciech Oksztol
Trzynaście budynków zniknie z ewidencji zabytków. Część dlatego, że po prostu już ich nie ma. Są też takie - w tym kilka bojarskich chat - które utraciły wartości zabytkowe.

Drewniany dom przy ul. Wiktorii 17 przeżył w ostatnich latach metamorfozę. Wcale nie pozytywną. Przede wszystkim na elewacji pojawił się siding. To m.in. stało się przyczyną, że budynek utracił wartości zabytkowe i został usunięty z ewidencji zabytków.

- Ten dom powinien być mimo wszystko chroniony. Chociaż wiele elementów się zmieniło, to jednak oryginalna bryła pozostała bez zmian - mówi Janusz Kaczyński, białostocki architekt, członek stowarzyszenia Nasze Bojary.

Dodaje, że może ktoś, kto np. za kilkadziesiąt lat będzie właścicielem tego domu zerwie siding i wydobędzie historyczną tkankę tego miejsca.

- Gdyby obiekt pozostał w ewidencji, obecny właściciel nie mógłby tak łatwo dokonać dalszych zmian. Co prawda, jeszcze do czerwca ubiegłego roku, można było przebudowywać budynki ewidencyjne bez pytania o zgodę konserwatora, ale latem przepisy się zmieniły. Teraz musi się to odbywać pod okiem służb konserwatorskich - podkreśla Kaczyński.

Bojary: Nie wszystkie chaty to zabytki

Obiektów usuniętych z ewidencji jest na terenie całego miasta 13. Poza domem przy Wiktorii 17, wartość zabytkową utraciły też m.in. budynki przy ul. Skorupskiej 23, czy Sienkiewicza 106. W ewidencji nie będzie też budynków, które tam do tej pory figurowały, a zostały już zburzone. Takich przypadków też jest kilka - m.in. dom przy ul. Piasta 17, czy Koszykowej 18.

Zmiany w ewidencji zostały wprowadzone po tym, jak służby konserwatorskie poprosiły wszystkie gminy w województwie o sprawdzenie stanu obiektów zabytkowych, które leżą na ich terenie.

- W wyniku weryfikacji z ewidencji wyłączono 419 obiektów z całego województwa. W spisie ma się za to pojawić 294 nowych budynków - mówi Zofia Cybulko, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Włączenie do ewidencji będzie możliwe, bo władze części z gmin stwierdziły, że ochroną powinno się objąć większą liczbę obiektów, niż dotychczas. Gmina Białystokwytypowała 46 takich budynków. Na własny koszt zleciła nawet sporządzenie tzw. kart ewidencyjnych, czyli opisów, które będzie można przeczytać przeglądając ewidencję. Służby konserwatorskie miały jednak szereg uwag do wykonawców kart, więc są one obecnie poprawiane.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny