Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boiska w Białymstoku. O nasze boiska zawalczy speckomisja

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Spór trwa m.in. o boisko przy ul. Sokólskiej
Spór trwa m.in. o boisko przy ul. Sokólskiej Wojciech Wojtkielewicz
Tak zespół ds. opracowania zasad korzystania z boisk miejskich nazywa Zbigniew Brożek z PiS

Nic nie wiem, że ktokolwiek powołuje mnie do jakiejś komisji – oburza się Maciej Biernacki z PO. Jego nazwisko pojawiło się wśród radnych, którzy wejdą w skład zespołu ds. opracowania zasad korzystania z boisk miejskich. Został powołany na ostatnim posiedzeniu komisji sportu.

To pokłosie naszych tekstów. Jesienią 2015 roku napisaliśmy, że piłkarz młodej Jagiellonii został wyproszony z przyszkolnego boiska przy ul. Sokólskiej. Chciał tam wejść w weekend, a stróż powiedział, że nie wolno.

Boiska w Białymstoku za 5 zł za godzinę? To pomysł PO

Rozpoczęła się dyskusja. Na przykład prezes Akademii Piłkarskiej Talent Białystok Janusz Kaczmarz narzekał, że jego wychowankowie chcą grać na boisku przy ul. Pieczurki, a korzystają z niego okoliczni mieszkańcy. Prezydent Tadeusz Truskolaski podkreślał, że to ci ostatni mają pierwszeństwo. Podobne spory się mnożyły.

W czerwcu zeszłego roku wyjście z sytuacji zaproponowała młodzieżówka PO. Miejskie boiska miałby być dostępne dla wszystkich, którzy za wejście zapłacą 5 zł. Powstałby serwis internetowy, za pomocą którego mieszkańcy mogliby rezerwować dany obiekt. Poza tym osoba, która wpłacałaby 5 zł, brałaby na siebie odpowiedzialność za ewentualne zniszczenia.

Spór o miejskie boiska. Dla klubów czy mieszkańców?
Pomysł upadł na sesji. Radni PiS mieli mnóstwo wątpliwości. Natomiast prezydent opiniując projekt uchwały stwierdził, że nie ma m.in. precyzyjnych zasad funkcjonowania serwisu internetowego. Poza tym pomysł PO nie bierze pod uwagę tego, że boiska nie są zarządzane przez jedną jednostkę miejską, ale przez trzy. Czyli szkoły, Zarząd Mienia Komunalnego i Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Prezydent w swojej opinii zapewniał, że trwają prace nad 
ujednoliceniem zasad korzystania z boisk. Na razie tych przyszkolnych. Opinia została wydana na początku lipca zeszłego roku.

– Nie mogliśmy się doczekać, kiedy prezydent zakończy tworzenie zasad. Dlatego powołaliśmy tę speckomisję. Nie tylko zresztą do rozwiązania problemu boisk przyszkolnych, ale też wszystkich należących do miasta – zapewnia przewodniczący komisji sportu Zbigniew Brożek z PiS.

W skład tego kolegialnego ciała oprócz radnych wejdą przedstawiciele prezydenta: urzędnicy z departamentu edukacji, biura sportu i rekreacji oraz ZMK.

– Tak by przy jednym stole usiadły osoby zarządzające każdym z trzech rodzajów boisk, jakie mamy w mieście – podkreśla Brożek.

Dlaczego prezydentowi układanie zasad idzie z takimi oporami? – To bardzo skomplikowana sprawa. Przypomnijmy zeszłoroczną sesję, na której ścierały się różne poglądy – mówi wiceprezydent Rafał Rudnicki. Nie ma obiekcji, że speckomisja powstała. – Im więcej mądrych głów pochyli się nad problemem tym lepiej – uważa.

Natomiast Maciej Biernacki wietrzy spisek. – W tym tygodniu nasza młodzieżówka planuje przedstawić nowy projekt uchwały w sprawie boisk. Widocznie ktoś z PiS się o tym dowiedział i chciał nas wyprzedzić. Dlatego powołano ten zespół – mówi.
Kpi że PiS kradnie pomysły młodzieżówki PO. – Ale jeśli wyjdzie z tego coś konstruktywnego, to jestem skłonny to poprzeć – podkreśla.

W mieście są 92 zespoły grające w piłkę nożna na poziomie okręgowym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny