I podkreśla, że nie chodzi mu o żołnierzy wojsk inżynieryjno-drogowych, jak często cywile i dziennikarze nazywają saperów budujących mosty czy walczących z powodzią. Politowski pisze o żołnierzach, którzy mają do czynienia z materiałami wybuchowymi. Muszą znaleźć miny pułapki, rozbroić je, rzadziej coś zaminować lub wysadzić. Czy ryzykują życiem? Czy giną, bo się pomylili? Nie zawsze. Szymon Sitarczuk zginął, bo znalazł prowizoryczną minę pułapkę. Wyszedł z transportera opancerzonego, by szukać zasadzki, a kiedy Talib zauważył, że została odkryta i polski wóz bojowy jest bezpieczny odpalił ładunek, by zabić przynajmniej jednego żołnierza. Właśnie Sitarczuka. Jego towarzysze broni wiedzą, że śmierć kolegi nie poszła na marne. Gdyby nie odkrył miny-pułapki mogłaby zgiąć cała załoga jednego z transporterów opancerzonych.
Bogusław Politowski z pasją i znawstwem tematu zabiera czytelników w podróż do polskiej bazy w Ghazni i zawsze podkreśla, że dumny jest z Polaków biorących udział w misjach. Ceni ich odwagę bohaterstwo, piętnuje opieszałość władz wojskowych w zakupach specjalistycznego sprzętu. Jako rasowy dziennikarz poznaje losy zawodowych żołnierzy, ich drogę do włożenia munduru decyzję o wyborze służby sapera. Ma też odwagę odwiedzić rodziców poległego na służbie Sitarczuka. Choć w taki sposób może oddać hołd żołnierzowi, który nie wahał się ryzykować życiem, mając świadomość, że może zginąć na przykład od kuli snajpera. A jednak chciał być właśnie saperem. Czytając Politowskiego można wręcz namacalnie poczuć nie tylko piach zgrzytający w zębach na afgańskich bezdrożach, ale też nieźle się spocić w obawie o losy Polaków.
„5/25 Saperzy w strefie śmierci” to reporterski zapis odwagi polskich żołnierzy. Odwagi połączonej z wyszkoleniem i intuicją, która wiele razy uchroniła ich przed najgorszym. Kogo fascynuje wojsko – powinien po tę książkę sięgnąć. Czyta się jednym tchem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?