Gmina Boćki
spalona przez szaleńca kuchnia
39- latek odwiedził swoją byłą żonę w wielkanocny poniedziałek w domu w gminie Boćki. Zażądał, by kobieta oddała mu biżuterię, którą podarował jej przed laty.
Jednak podczas rozmowy mężczyzna zaczął grozić rodzinie. Mówił, że zabiję byłą żonę i dwójkę dzieci. Złapał baniak z paliwem i rozlał je po domu, a chwilę potem podpalił.
Rodzinie udało się uciec z budynku. Zbiegł też podpalacz. Jednak kilka chwil później zatrzymała go policja.
Mężczyzna był pijany. Alkomat pokazał 3,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Miał też zakaz zbliżania się do żony i dzieci.
Podpalacz odpowie między innymi za złamanie tych zakazów, groźby karalne i podpalenie domu. Łącznie 39-latek usłyszał 6 zarzutów. Sąd tymczasowo go aresztował.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?