Bo w Łomży i okolicach ludzie mają żyć lepiej, a młodzi wiązać z regionem swoją przyszłość

- Szlifujemy teraz ten nasz "diament". I choć jesteśmy na początku drogi biznesowej, mamy już pierwszych klientów. Brakuje tylko odpowiedniego finansowania. - mówi młody przedsiębiorca. Kacper liczy, że prezentacja firmy na panelu, który odbędzie się w czasie forum pomoże znaleźć brakujące ogniwo - inwestora.

Z kolei Maciej Górlaczyk, właściciel firmy Aimcontrollers, jest po prostu ciekawy, jak wygląda sytuacja gospodarcza na terenie subregionu łomżyńskiego. Od ponad 3,5 roku prowadzi firmę w niewielkiej miejscowości Zabiele w gminie Kolno.

- Modyfikuję pady dla pro graczy, ale i dla innych osób, które chcą mieć wizualnie zmodyfikowanego kontrolera do gier komputerowych. Moje przedsiębiorstwo aż w 95 proc. eksportuje towar za granicę. Byłem ciekaw, jak jest w innych branżach. I ogólnie czym się zajmują przedsiębiorcy oraz jak radzą sobie z problemami - mówi Maciej Góralczyk.

W swojej firmie zatrudnia stacjonarnie 10 osób i 5 zdalnie. Największym problemem jest teraz dla niego znalezienie kompetentnych pracowników i marketing.

- Przez ostatnie trzy lata rozwijałem technicznie firmę, musiałem przebudować budynek. Teraz mogę skupić się na firmie od strony marketingu i przyznaję, że to zdecydowanie najtrudniejsza część, bo pochłaniająca najwięcej pieniędzy i czasu. Myślę, że forum to także dobre miejsce, by się pokazać – mówi Maciej Górlaczyk

Jak zapewniają organizatorzy - starostwo powiatowe w Łomży oraz Łomżyńskie Forum Samorządowe, zrzeszające 18 samorządów - forum gospodarcze to okazja do wymiany doświadczeń, ale głównym jego celem ma być budowanie marki subregionu łomżyńskiego zarówno w Polsce, jak i na świecie. Przez dwa dni organizatorzy chcą pokazać, że subregion potrafi być innowacyjny, a lokalni przedsiębiorcy są dobrymi i wiarygodnymi partnerami w biznesie.

Tematem przewodnim pierwszego dnia konferencji (19 października) były oblicza innowacyjności subregionu łomżyńskiego oraz wizja jego rozwoju.

- Mam nadzieję, że forum gospodarcze to początek długiego procesu, który jednak będzie stymulował efekt wprowadzenia innowacji w przedsiębiorstwach. Myślę, że odpowiednie zarządzanie innowacjami, zarówno przez miasta czy gminy poprowadzi do rozwoju gospodarczego – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes firmy Edpol Food & Innovation. - Co prawda zdaję sobie sprawę, że dzisiaj to, co słyszymy z ust pana profesora Wnorowskiego czy innych prelegentów to czysta teoria. Musimy o innowacjach myśleć my wszyscy. My jako przedsiębiorcy, ale i my jako samorządowcy, czy też my jako mieszkańcy, by z czasem z tego był pożądany efekt. Forum to dobra stymulacja, a jutro musimy działać.

Prezes Edpolu uważa, że nie tylko płaszczyzną dla Polski, ale i całego makroregionu Polski Wschodniej jest internacjonalizacja.

- Cieszę się ogromnie z liczby gości, zarówno ze Wschodu, jak i Zachodu. Uważam, że dla nas szczególnie wartościowi powinni być goście ze Wschodu, bo dla nich my jesteśmy Zachodem Europy. I mimo, że nie jesteśmy najbogatsi, a wręcz przeciwnie - bardzo często mówi się o nas jako Polsce B i C, to dla gości zza wschodniej granicy jesteśmy A. Uważa, że wśród tych partnerów zarówno przedsiębiorców jak i samorządowców powinniśmy szukać współpracy, nawet inwestycyjnej. - podsumowuje Wojciech Dąbrowski.

Wśród gości z zagranicy byli przedsiębiorcy i samorządowcy z ukraińskiego Borysława.
- Przyjechaliśmy podpisać list intencyjny z miastem Łomża. Chcemy działać wspólnie w gospodarce, kulturze, oświacie, turystyce, sporcie. Cieszymy się z tej możliwości współpracy tym bardziej, że borykamy się z problemami, które Łomża miała jakieś 10 lat temu. - mówi Ihor Javorskyi, mer Borysława.