Błaskowizna. 43-letni nurek utonął w jeziorze Hańcza
(dj)
43-letni nurek utonął w jeziorze Hańcza. Nurkował razem z synem.
43-letni nurek z 18-letnim synem zeszli pod powierzchnię wody jeziora Hańcza. Tam doszło do tragedii. 18-latkowi udało się wypłynąć na powierzchnię, ale z krwotokiem z uszu trafił do szpitala.
Nie wypłynął 43-letni ojciec. Jego ciało wydobyła policja. Suwalski Zakład Medycyny Sądowej będzie dociekał przyczyny zgonu mężczyzny pod wodą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!