Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznes i podatki. CIT estoński, jako podatkowa deska ratunku? Ekspert: To możliwe

Opr. Andrzej Matys
mat. prasowe/Skłodowscy
Czym jest estoński CIT i co Polski ład zmienił w tym modelu opodatkowania przedsiębiorstw? Czy estoński CIT stanie się teraz rajem podatkowym? Na jakie pułapki musimy uważać? Na te pytania odpowiada Piotr Kościańczuk, ekspert i członek zarządu kancelarii podatkowej Skłodowscy, która działa również w Białymstoku.

- Polski Ład to hasło, które budzi wśród przedsiębiorców strach i niepewność. Okazuje się jednak, że zawiera on również zmiany korzystne dla firm. Jedną z nich może być modyfikacja przepisów dotyczących tzw. estońskiego CIT (CIT-es). Dla wielu przedsiębiorstw ta regulacja może się stać bardzo ciekawą opcją – uważa ekspert.

Kto może z tego skorzystać? Według Piotra Kościańczuka, podstawowym kryterium do zastosowania CIT estońskiego jest wielkość przedsiębiorstwa. Ta forma jest możliwa wyłącznie dla:

  • spółek z o.o.,
  • spółek akcyjnych,
  • spółek komandytowych i komandytowo-akcyjnych.

Czytaj również:

- Wiąże się to zawsze z prowadzeniem ksiąg handlowych. Przy średniej wielkości firmie prowadzenie ksiąg handlowych generuje dodatkowy koszt w wysokości 20-50 tys. zł rocznie. Jeśli więc mamy dopłacić 4,9 proc. składki zdrowotnej od dochodu 500 tys., czyli 24,5 tys. zł - to okazuje się, że powyżej tej wielkości zysku zmiana formy prawnej i prowadzenie pełnej księgowości, czyli ksiąg handlowych, może okazać się tańsze niż dopłata składki zdrowotnej według nowych zasad – uważa Piotr Kościańczuk.

Jeśli już decydujemy się na księgi handlowe i potrafimy w sposób ekonomiczny je wykorzystać, to mamy dwie możliwości. Pierwsza, to działalność w formie spółki komandytowo-akcyjnej z komplementariuszem – osobą fizyczną.

- Zalety tej formy to niski podatek – 19 proc. i brak składek ZU, a to jest już coś. Ryzykiem jest odpowiedzialność komplementariusza za zobowiązania spółki – dodaje ekspert kancelarii Skłodowscy.

Czytaj również:

Druga opcja to CIT estoński. Jedną z zalet tego rozwiązania jest zapłata podatku dopiero w momencie wypłaty z zysku. Czyli, dopóki wspólnicy nie zdecydują się na podział zysku spółki, co do zasady, nie obciążają wyniku podatkiem dochodowym.

- Mam firmę, która zaczyna działalność, zarabia np. 100 tys. zł, wspólnik inwestuje w rozwój i ma więcej pieniędzy na te inwestycje. Natomiast, kiedy chcę, mogę sobie zupełnie legalnie - wypłacić te 100 tys. zł, pilnując, by nie wypaść z nowych reguł, które określają CIT estoński. W dużym uproszczeniu więc, główną podstawą funkcjonowania estońskiego CIT jest przesunięcie chwili opodatkowania podatkiem dochodowym CIT na czas wypłaty zysku przez wspólników spółki – tłumaczy Piotr Kościańczuk.

Zaraz dodaje jednak, że to dopiero początek. Trzeba bowiem spełnić szereg warunków, przeprowadzić gruntowną analizę całej firmy i dobrze się przygotować, ponieważ niespełnienie kryteriów może skutkować wypadnięciem z tej formy rozliczenia.

Czytaj również:

Dlatego ryczałt od dochodów spółek kapitałowych popularnie zwany CIT estońskim to konieczność ustalenia kilku spraw:

  • Warunków opodatkowania CIT estońskim, w tym włączeń ze względu na rodzaj działalności, skład wspólników, zatrudnienie itp.
  • Dokonania analizy i przygotowania wyliczenia podatku na dzień wejścia w system.
  • Rozpoznania kosztów, które mogą być potencjalnym źródłem podatku z tytułu ukrytych dochodów.
  • Ustalenia podstawy opodatkowania i wysokości CIT-es, terminów płatności podatku.
  • Wykonania audytu ksiąg pod kątem wskazania potencjalnych zagrożeń.
  • Ustalenia obowiązków informacyjnych spółki i wspólników.
  • Ustalenia terminów na zgłoszenie przejścia na CIT-es.
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny