Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitwa o Podlasie

Adam Gruberski
Na stadionie beniaminka o godz. 16 Jagiellonia zmierzy się z ŁKS Browar Lomża
Na stadionie beniaminka o godz. 16 Jagiellonia zmierzy się z ŁKS Browar Lomża Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Żadne spotkanie nie wywołuje wśród kibiców tylu emocji, co derby. Dzisiaj futbolowa gorączka opanuje Łomżę i Białystok.

Warto było czekać na awans ŁKS do II ligi, bo pierwsza potyczka obu zespołów dostarczyła obserwatorom tylu wrażeń, co pozostałe mecze rundy jesiennej razem wzięte. Łomżanie przez wszystkich skazywani byli na pożarcie. Miała być wysoka wygrana żółto-czerwonych, klubu stabilnego finansowo i z dużymi aspiracjami. Okazało się jednak, że Kopciuszek nie przyjechał na derby po jak najmniejszy wymiar kary, a po trzy punkty. Ełkaesiacy do przerwy prowadzili 2:0 i dopiero w drugiej części, kiedy w barwach żółto-czerwonych pojawili się Paweł Sobolewski i Mariusz Dzienis, gospodarze strzelili trzy gole i mogli fetować wygraną.

- Wierzę, że scenariusz się nie powtórzy i tym razem to rywale będą musieli nas gonić. Jesteśmy faworytem tego spotkania i jestem przekonany, że odpowiednio wywiążemy się z tej roli. Będziemy atakować od pierwszej minuty - zapowiada Waldemar Tęsiorowski, drugi trener żółto-czerwonych.

Broni nie zamierzają składać łomżanie. Ich szkoleniowiec Czesław Jakołcewicz ma nadzieję, że tym razem jego zespół ogra bardziej utytułowanego sąsiada.

- Jak z każdym w drugiej lidze, tak i z Jagiellonią można wygrać. Oczywiście w ich składzie są pierwszoligowi gracze, ale na początku rundy wiosennej pokazaliśmy, że umiemy grać przeciwko takim zawodnikom. Naszą bronią będzie ofiarność, agresją i gra do ostatnich minut. Będzie to ciężki mecz, ale mimo to jestem optymistą - mówi Jakołcewicz.

Motywacji nie zabraknie

Obaj trenerzy z uwagą obserwowali ostatnie spotkania rywali.

- Odpowiednie wnioski z gry Jagiellonii wyciągnąłem. Wiem, co jest ich mocną, a co słabą stroną. Wszystko przekażę moim zawodnikom. Jak wykorzystają tę wiedzę, zależy już tylko od nich - mówi trener ŁKS. - Jeden problem mam natomiast z głowy. Derby wyzwalają ogromne emocje nie tylko wśród kibiców, ale i piłkarzy. O motywację nie muszę się więc obawiać - dodaje Jakołcewicz.
Stan najwyższej gotowości

Także dla białostockich trenerów taktyka rywala nie stanowi większej zagadki.

- Na nierównym i wąskim boisku ŁKSstosuje dość prostą grę. Rzucają długie piłki i starają się wygrać walkę w powietrzu. Dlatego postawimy na wysokich zawodników, którzy bez większych problemów powinni wygrywać pojedynki główkowe - mówi Tęsiorowski.

Jagiellonia przystąpi do spotkania z ŁKS osłabiona brakiem dwóch podstawowych zawodników. W linii defensywnej nie wystąpią pauzujący za nadmiar żółtych kartek Jacek Markiewicz i Jacek Chańko. Ich miejsce na boisku powinni zająć Adrian Napierała i Marcin Kośmicki.

- Co prawda chłopcy od dłuższego czasu przesiadują na ławce rezerwowych, jednak wierzę, że sobie poradzą. Przed nimi stoi przecież szansa wskoczenia do pierwszej jedenastki także na kolejne mecze - mówi drugi trener żółto-czerwonych.

W ataku pewnie miejsce ma Vuk Sotirovic, którego partnerem powinien być Ernest Konon. To jednak nie ostatni napastnik w składzie Jagi. Tuż za nimi może zostać ustawiony będący w coraz wyższej formie Remigiusz Sobociński.

Kłopoty kadrowe nie ominęły też ŁKS. W zespole beniaminka zabraknie Maxwella Kalu, Łukasza Jasińskiego i Iwo Zubrzyckiego. Na szczęście dla łomżan po karencji za żółte kartki powraca Zbigniew Kowalski.

Na stadionie w Łomży ma się zjawić przynajmniej 250 kibiców Jagi. Mając w pamięci zamieszki podczas pierwszego meczu, łomżyńska policja już od kilku dni jest w stanie najwyższej gotowości. Co ciekawe, do meczu solidnie przygotowuje się też Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, które formalnie zarządza stadionem.

- Ostrzeżono nas, że białostoczanie mogą pojawić się wcześniej z zamiarem zdemolowania stadionu. Dlatego już teraz obiekt jest chroniony przez 24 godziny na dobę - mówi Marek Olbryś z MPGKiM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny