Biletu ulgowe w Wasilkowie. Młodzież szkolna i emeryci zapłacą złotówkę za bilet na przejazd autobusami BKM w drugiej strefie

Projekt uchwały przygotowała grupa radnych, a przedstawiał ją na sesji 25 czerwca radny Robert Lewkowicz. Radni proponowali zwiększenie kwoty dotacji z budżetu gminy z 15 zł do 49 zł na bilety miesięczne ulgowe i zwiększenie kwoty dotacji z 45 zł do 147 zł za bilety trzymiesięczne. Z projektu uchwały wynikało, że gmina chce jeszcze dopłacić mieszkańcom, by korzystali z BKM i to kwartalnie po 22 zł. Uchwałę uratował radny Janusz Kozłowski, który zwrócił na to uwagę.

Czytaj też: Co dalej z wysypiskiem w Studziankach?

Radni przygotowując uchwałę nie sprawdzili, ile wynoszą dopłaty do biletów i nie dokonali wyliczeń finansowych.

- My pracujemy nad pewnymi rozwiązaniami, to pan powinien zadbać, by było dopracowane pod względem prawnym – zwrócił się przewodniczący Jarosław Zalejski do burmistrza Wasilkowa.

- Gdybyście Państwo zwrócili się z prośbą o pomoc prawną, to byście ją otrzymali. Gdyby projekt trafił do radcy prawnego wcześniej, mankamenty zostałyby wyłapane wcześniej, a nie dopiero na sesji. Apeluję o współpracę przy takich inicjatywach, to unikniemy błędów – odpowiedział burmistrz Adrian Łuckiewicz.

Czytaj też: Karta Wasilkowianina daje ulgi

Po krótkiej przerwie i po koniecznych poprawkach uchwała została przyjęta 13 głosami.

Oznacza to, że młodzież ucząca się i emeryci w wieku 60-70 lat, posiadacze Karty Wasilkowianina, zapłacą za kwartalny ulgowy i miesięczny ulgowy na II strefę 1 zł.

Gmina płaci gminie Białystok wozokilometry ryczałtem, a to co wpływa z biletów na drugą strefę obniża koszt rozliczenia z BKM. Miesięcznie gmina Wasilków płaciła ryczałt 72 tys. zł (przed pandemią), natomiast za luty i marzec musiała dopłacić 120 tys. zł.
Licząc się z tym, że zmieniła się stawka cen wozokilometra gmina zapłaci miesięcznie nie 72 tys. zł, a 132 tys. zł, co rocznie daje 1,5 mln zł plus straci 340 tys. zł z powodu wprowadzenia biletu za 1 zł.

Gdyby dopłata o 147 zł. przeszła gmina musiałaby płacić każdej osobie, której przysługuje ulga 22 zł za to, że ma bilet, co podniosłoby koszty o kolejne 800 tys. zł.

Radni zgłaszający projekt uchwały tłumaczyli konieczność wprowadzenia biletów za 1 zł, by propagować pozytywny wizerunek gminy Wasilków jako przyjaznego miejsca do zamieszkania z dogodną komunikacją miejską.

Pieniądze na dopłaty do biletów pochodzą z przeznaczonej w budżecie kwoty na utworzenie wewnętrznej komunikacji w gminie.

Czytaj też:Za PIT wygrał samochód