- W najbliższych dniach planujemy podpisanie umowy. Wtedy też powiemy, kiedy rozpocznie się tegoroczny sezon z bikerem - mówi Eliza Bilewicz-Roszkowska z białostockiego magistratu.
Za rowery miejskie w naszym mieście, podobnie jak w ubiegłych latach będzie odpowiadać firma Nextbike. Jako jedyna złożyła ofertę w przetargu na obsługę bikera przez najbliższe trzy sezony: 2020, 2021, 2022. Zaproponowała za to zadanie 9,4 mln zł. To o blisko 2 mln zł więcej niż przewidziało miasto.
Do rozstrzygnięcia przetargu jednak doszło. Jak podkreślają urzędnicy, pieniądze na ten rok są zabezpieczone w budżecie, a w kolejnych latach trzeba będzie wydać na bikera więcej.
Rowery miejskie będą dostępne od kwietnia do 30 listopada. Podobne terminy obowiązywałyby w 2021 i 2022 roku, przy czym miasto chce, by była możliwość uruchomienia systemu jeszcze przed sezonem, o ile pozwala na to pogoda.
Przez najbliższe trzy lata białostoczanie mają mieć do dyspozycji ponad 700 rowerów standardowych w tym 50 z fotelikiem do przewożenia dzieci, których jeszcze u nas nie było. W systemie ma być też 10 rowerów typu tandem oraz 20 pojazdów dziecięcych.
Bikery są w Białymstoku od 2014 roku. Cieszą się olbrzymią popularnością. Tylko w 2019 roku odnotowano prawie 538 tys. wypożyczeń rowerów.
Rowerowy system to nie tylko Białystok. Należą do niego również gminy ościenne: Choroszcz, Supraśl i Juchnowiec Kościelny.
Zobacz też: 25 09 2019 Trzymilionowy użytkownik BIKERa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?