Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BiKeR. Koniec sezonu rowerowego. BiKeR-y wrócą 1 kwietnia

Marta Gawina
Adrian Bondar był jednym z pierwszych użytkowników komunikacji rowerowej. - Mieszkam i pracuję w centrum. Najłatwiej dojeżdża się właśnie rowerem - podkreśla.
Adrian Bondar był jednym z pierwszych użytkowników komunikacji rowerowej. - Mieszkam i pracuję w centrum. Najłatwiej dojeżdża się właśnie rowerem - podkreśla. Wojciech Wojtkielewicz
30 listopada oficjalnie kończy się sezon rowerowy. Był rekordowy. W nowym na pewno pojawią się tandemy, a może rowery dla dzieci.

Trudno już sobie wyobrazić Białystok bez miejskich rowerów. Sam bardzo często z nich korzystam. Po centrum miasta, jak tylko sprzyja pogoda, jeżdżę głównie BiKeR-ami - mówi białostoczanin Adrian Bondar.

Kto jeszcze chciałby pojeździć miejskimi rowerami, musi się pospieszyć. Przed nami ostatnie dni z BiKeR-em. W poniedziałek, 30 listopada, oficjalnie kończy się sezon.

Już wiadomo, że był rekordowy. - Rok temu odnotowaliśmy ok. 347 tysięcy wypożyczeń. W tym, na koniec października było 460 tysięcy - informuje Michał Dąbrowski, z wrocławskiej firmy Nextbike, która odpowiada za miejskie rowery w naszym mieście.

- W 2015 roku zarejestrowało się ok. 12 tys. nowych użytkowników - dodaje Kamila Busłowska z magistratu.

W sumie białostoczanie mają do dyspozycji 450 pojazdów na 45 stacjach. Są też dwie dodatkowe poza granicami miasta. Na współpracę zdecydowała się bowiem gmina Choroszcz i Juchnowiec Kościelny. Ta ostatnia uruchomiła stację m.in. w Kleosinie. Dzięki tym stacjom bez większych przeszkód można wybrać się na wycieczkę poza miasto.

Po 30 listopada BiKeR-y znajdą się w specjalnej przechowalni, gdzie czeka je zimowy serwis. Na białostockie ulice wrócą, zgodnie z umową, 1 kwietnia przyszłego roku.

Co ważne, rowerzystów czekają nowości. - BiKeR-y są strzałem w dziesiątkę, dlatego chcemy ten system rozwijać. Na pewno pojawią się tandemy. Będzie dziesięć takich rowerów - mówi wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki. To podwójne pojazdy, które umożliwią podróżowanie na przykład osobom niedowidzącym. Miejskie tandemy pojawiły się już m.in. w Warszawie.

Białostoccy urzędnicy rozważają też wprowadzenie rowerków dla dzieci. - Zmierzamy w tej sprawie do szczęśliwego finału - twierdzi wiceprezydent Rafał Rudnicki.

- Małe BiKeR-y na pewno by się przydały. Czeka na to wielu moich znajomych - podkreśla Adrian Bondar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny