Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BiKeR Białystok: Niewidomi chcą jeździć rowerami. To możliwe

Urszula Ludwiczak
Dariusz Szynkiewicz z Białegostoku ma szczęście, bo rower, na którym może jeździć, już ma
Dariusz Szynkiewicz z Białegostoku ma szczęście, bo rower, na którym może jeździć, już ma Andrzej Zgiet
Jest pomysł, aby w ramach systemu BiKeR miasto sfinansowało zakup kilku tandemów dla niewidomych. Mogliby je wypożyczać tak jak rowery miejskie.

- Rower daje mi możliwość dbania o formę, ale i poznawania nowych ludzi - mówi Dariusz Szynkiewicz, niewidomy białostoczanin.

Od kilku miesięcy jeździ specjalnie dostosowanym do jego potrzeb tandemem. Aby mógł wyjechać na wycieczkę musi mieć pilota - osobę widzącą, która kieruje rowerem.

- Jest u nas kilka osób, które chętnie podejmują się tej roli - zapewnia pan Darek. - Mogę dzięki nim jeździć. Chciałbym jednak, aby także inni niewidomi w mieście mogli korzystać takiej formy spędzania czasu.

To nie takie proste. Specjalny tandem kosztuje, nawet 6 tys. zł. Na taki wydatek nie stać większości niepełnosprawnych. Dlatego pojawił się pomysł, aby miasto współfinansowało takie zakupy.

- Białystok i nasz region ma świetne tereny do jeżdżenia, chętnych do tandemów na pewno byłoby dużo - mówi Eugeniusz Żamojda, instruktor sportu osób niepełnosprawnych, jeden z inicjatorów pomysłu. - Dlatego zrobimy wszystko, aby projekt zakupu tych rowerów dopiąć i aby miasto mogło go sfinansować.

Interpelację w tej sprawie napisał już radny miejski SLD, Wojciech Koronkiewicz.

- Białystok dysponuje budżetem 1,5 mld zł rocznie. Może znajdzie 18 tys. zł na trzy rowery dla osób niewidomych - mówi.

Takie tandemy mogłyby funkcjonować jak BiKeR-y. Ich stacja mogłaby znajdować się np. w pobliżu Spółdzielni Niewidomych przy ul. Kraszewskiego.

- Chętnie bym korzystał z takich tandemów - mówi Artur Kaczanowski, niewidomy masażysta z Białegostoku. - Wzrok straciłem 26 lat temu, wcześniej jeździłem rowerem. Teraz to niemożliwe. Tandem byłby dla mnie świetnym rozwiązaniem, pilotem mogłaby być moja widząca żona.

Miasto analizuje sytuację i nie mówi rowerom nie.

- Spotykamy się z grupami zainteresowanymi wprowadzeniem takiego rozwiązania w Białymstoku - zapewnia Kamila Busłowska z magistratu.

To, w jakiej formie i jakie to będą rowery miasto w tej chwili analizuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny