Bike Park to najprościej mówiąc raj dla rowerzystów, którzy na trasach o różnym stopniu trudności mogą sprawdzić swoje umiejętności i je trenować. O budowę obiektu wnioskowali mieszkańcy miasta od kilku lat. W 2017 roku pomysł uzyskał za małe poparcie, rok później urzędnicy miejscy wniosek odrzucili ze względów proceduralnych. Dopiero w minionym roku udało się pomysłodawcom złożyć odpowiednio przygotowany projekt i uzyskać najwyższe poparcie społeczne.
Wiadomo, że Bike Park powstanie przy ulicy Moniuszki, niedaleko tzw. Kaczego Dołka. To idealne wręcz miejsce z wielu powodów. Osiedle Północ to sypialnia miasta, żyje tam najwięcej suwalczan. Natomiast infrastruktury sportowej jest niewiele. Do tej pory samorząd chętniej inwestował w południową dzielnicę gdzie znajduje się m.in. zalew Arkadia. Ponadto przy ulicy Moniuszki jest wolny, komunalny teren.
Jak dokładnie będzie wyglądał Bike Park, jeszcze nie wiadomo. Wykonawca ma przygotować i koncepcję, i projekt i go zrealizować. Samorząd zastrzegł tylko, że w obiekcie muszą znaleźć się Dirt Park, czyli dwie linie przeszkód z najazdami, pumptrack uniwersalny i pumptrack dla dzieci. Ma też powstać plac wypoczynkowy i stacja naprawy rowerów.
Na realizację zadania, czyli wykonanie koncepcji oraz budowę wykonawca będzie miał od daty podpisania umowy 210 dni. A, że jest to inwestycja w ramach Suwalskiego Budżetu Obywatelskiego to musi być wykonana do końca tego roku.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?