Bieganie w dobie Covid- 19. Jogging bez maseczki możliwy w parkach, lasach, ogrodach, zieleńcach i na plantach

Minął miesiąc, od kiedy z powodu pandemii koronawirusa cała Polska jest w strefie czerwonej. Zamknięte są lokale gastronomiczne, galerie handlowe, obowiązują limity osób w sklepach, komunikacji miejskiej i punktach usługowych. W przestrzeni publicznej musimy zasłaniać nos i usta maseczką ochronną bądź przyłbicą oraz zachowywać bezpieczny dystans społeczny. Ograniczenia dotyczą także możliwości biegania, głównie tego w wydaniu amatorskim.

Biegać po białostockich ulicach bez maseczek mogą tylko zawodowcy. Amatorzy muszą mieć zasłonięte usta i nos. Są jednak miejsca, gdzie możemy uprawiać jogging oddychając pełną piersią.

- Maseczek na twarz nie musimy zakładać w parkach, lasach, na plażach, w rodzinnych ogródkach działkowych, zieleńcach czy w ogrodach botanicznych. Należy przy tym dbać o zachowanie w tych miejscach dystansu społecznego (1,5 m - przyp. red.). Bardzo ważne jest stosowanie przepisów w dobrej wierze - mówi Adam Niedzielski, Minister Zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Biegać warto, by w czasie pandemii zadbać o zdrowie i odporność. Gdzie bez przeszkód można uprawiać jogging nie łamiąc obowiązującego prawa?

- Całe szczęście Białystok ma w centrum miasta sporo fajnych ścieżek do biegania. Planty, Park Konstytucji 3- go Maja, czy Las Zwierzyniecki nadają się do tego znakomicie. W drugiej części miasta mamy Park Antoniuk, również lubiany przez biegaczy, a także Las Pietrasze, gdzie można pokusić się nawet o dłuższe wybiegania. Kilka lat temu z budżetu obywatelskiego zostało wyznaczone kilka kilometrów tras biegowych w Lesie Zwierzynieckim. Mapki ze ścieżkami ustawione są od strony ul. Zwierzynieckiej (przy kładce) oraz od strony kampusu UwB. W zasadzie o każdej porze roku można tam biegać i te trasy nigdy się nie nudzą. Warto więc wybrać się do parku czy lasu, zdjąć maseczkę i przebiec te kilka kilometrów dla zdrowia - zachęca Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji "Białystok Biega".

Atrakcyjna opcją jest także położony w południowej części miasta Las Solnicki, do którego możemy wbiec od Stadionu Miejskiego, kierując się drogą prowadzącą do miejscowości Olmonty. Ciekawe trasy biegowe znajdziemy także w Lesie Turczyńskim na obrzeżach osiedla Nowe Miasto, Kleosina i Turczyna.

Czy wybiegając z parku bądź lasu na ulicę do niego przylegającą bez zasłoniętych ust i nosa narażamy się na mandat karny? Sytuacja taka może mieć miejsce w przypadku treningu w Parku Konstytucji 3 Maja i Lesie Zwierzynieckim, gdy część wyznaczonej trasy będziemy chcieli pokonać ulicą 11 Listopada. O komentarz w sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego podlaskiej policji.

- Każda sytuacja związana z popełnieniem wykroczenia jest oceniana indywidualnie przez funkcjonariusza podejmującego czynności na podstawie towarzyszących okoliczności - powiedział w rozmowie z nami nadkom. Tomasz Krupa.

Chcąc uniknąć przerwania treningu rozmową z policjantem, zasłaniajmy w przestrzeni publicznej usta i nos, bądź wybierajmy trasy biegowe, gdzie nie jest to konieczne.

Biegać bez maseczki możemy także na białostockim Stadionie Lekkoatletycznym przy ul. 11 Listopada 28. Obiekt czynny jest 7 dni w tygodniu w godzinach od 8 -16. Bilet wstępu możemy kupić w recepcji Hotelu BOSiR na ul. Wołodyjowskiego 5 (czynny w godz. 7 -22).

- Wejściówka kosztuje 4 zł. Zanim zaplanujemy trening, warto jest zadzwonić i upewnić się (przyp.red. tel. 85 749 62 02), że w danym terminie obiekt nie jest zarezerwowany przez wyczynowych zawodników. Na stadion musimy przyjść w maseczce, ale ćwiczyć możemy bez niej. Z powodu pandemii z użytkowania wyłączone są szatnie i siłownia - tłumaczy Bohdan Kapanajko, kierownik Zespołu Obiektów Sportowych „Zwierzyniec”.

Oprócz stadionu BOSiR na bieżni tartanowej możemy biegać możemy także przy Zespole Szkół Elektrycznych im. prof. Janusza Groszkowskiego przy Alei Tysiąclecia Państwa Polskiego 14 w Białymstoku. Tak jak w przypadku obiektu BOSiR, należy tylko wcześniej telefonicznie umówić termin wizyty (tel. 85 651 21 74).

Bieganie z zasłoniętymi ustami i nosem wpłynie negatywnie na osiągane przez nas wyniki. Każda maseczka ogranicza ilość powietrza, która dostaje się do naszych płuc i obniża nasze możliwości wysiłkowe.

- Jeśli podczas konkretnego wysiłku zawodnik połyka 170-180 litrów powietrza na minutę, a maksymalne możliwości maski wynoszą 130 litrów to pojawi się deficyt, który obniży intensywność wysiłku, wskutek czego spadnie tempo biegu lub skróci się jego czas. Intensywne treningi w masce mogą pozytywnie wpłynąć na nasz układ oddechowy tylko w przypadku, gdy znamy prawidłowy wzorzec oddychania i jesteśmy w stanie oddychać tzw. torem dolno-żebrowym - tłumaczy Artur Konopko, Trener Przygotowania Motorycznego Sportowców oraz prezes Stowarzyszenia BiegoStok.

Regularne bieganie wpływa pozytywnie na odporność naszego organizmu, poprawia samopoczucie, stan serca i układu krwionośnego, inteligencję, wzmacnia stawy, pomaga uwolnić się od nałogów oraz kształtuje sylwetkę. Warto zatroszczyć się o zdrowie, gdy na świecie panuje pandemia koronawirusa.

Gdzie można biegać w Białymstoku bez maseczki? Sprawdźcie w naszej Galerii