Spis treści
Bidony i butelki na wodę to siedlisko zarazków
Butelki wielokrotnego użytku robią furorę. Poręczne bidony można nosić ze sobą, by dbać o nawodnienie, a jednocześnie dbać o środowisko. Okazuje się jednak, że korzystanie z takich pojemników na napoje może być groźne dla zdrowia.
Picie wody z wielorazowych bidonów i butelek może stać się źródłem zatrucia pokarmowego, jeśli nie zadba się należycie o ich higienę. Z tym są jednak problemy, co pokazują wyniki analizy Water Filter Guru, firmy zajmującej się badaniami systemów filtrujących. Gdy jej eksperci pobrali wymazy z różnych typów wielorazowych butelek (trzykrotnie z każdego rodzaju), wyniki posiewu próbek okazały się szokujące.
Sprawdź: Pijesz z kimś z tej samej butelki? Na to możesz zachorować
W wielorazowych butelkach wykryto średnio 20,8 milionów bakterii opisanych jako jednostki tworzące kolonie (ang. colony-forming units, CFU), czyli komórek zdolnych do namnażania się. Były wśród nich zwłaszcza Gram-ujemne pałeczki (należą do nich bakterie wywołujące zakażenia szpitalne), które łatwo zyskują antybiotykooporność, a także Gram-dodatnie laseczki Bacillus, wywołujące psucie produktów i zatrucia z objawami żołądkowo-jelitowym. Tymczasem w przetestowanej wodzie z kranu było 30 mln CFU bakterii G(-).
Rodzaje wielorazowych butelek na wodę i zawartość bakterii – wyniki testu
Zanieczyszczenie butelek wielokrotnego użytku miało różny poziom w zależności od ich typu.
Sprawdź też: Tym grozi picie wody wprost z butelki
- Bidony z otwieranym wieczkiem typu flip flop – stwierdzono w nich 30 mln CFU bakterii G(-),
- Bidony z zakrętką – 30 mln CFU bakterii G(-),
- Bidony ze słomką – 20 mln CFU bakterii, głównie G(-) oraz 200 tys. CFU bakterii Bacillus,
- Bidony ściskane – 3 mln CFU bakterii G(-).
Najbardziej higieniczne okazały się butelki z ustnikiem, z których woda lub inny napój wydobywa się po ściśnięciu ręką pojemnika. Było w nich aż 10 razy mniej bakterii niż w bidonach w otwieraną pokrywą wieczka i zakręcanych.
Choć w badaniu nie uwzględniono modnych butelek filtrujących, ich skażenie jest podobne, jak w analogicznych typach bidonów bez filtra. W ich przypadku też pijemy bezpośrednio z ustnika, a oczyszczona woda wcale nie jest pozbawiona bakterii, ponieważ nie są one zatrzymywane podczas filtrowania.
Czytaj również:
Jak brudne są wielorazowe bidony?
Zawartość bakterii w wielorazowych butelkach i bidonach porównano z wynikami takiego badania dla różnych domowych obiektów. Przeciętna wielorazowa butelka zawierała 40 tysięcy razy więcej bakterii niż powierzchnia deski klozetowej.
Bidony okazały się mieć 14 razy więcej bakterii niż miska dla psa lub kota, 5 razy więcej niż myszka komputerowa oraz 2 razy więcej bakterii niż kuchenny zlew – zdecydowanie najbrudniejsze miejsce w domu (11 281 285 CFU bakterii). W bidonach ze słomką bakterii było aż 3 razy więcej niż w zlewie!
Polecamy także:
Jak myć butelkę, by była bezpieczna dla zdrowia?
Butelka do napojów stanowi idealne środowisko do rozwoju drobnoustrojów, co wynika z obecności wody czy resztek wilgoci. Dlatego należy myć ją co najmniej raz dziennie, co w omawianym badaniu deklarowało robić 42 proc. respondentów. Mycie kilka razy dziennie zadeklarował co piąty badany. Jednocześnie co czwarty przyznawał jednak, że robi to raz w tygodniu, a 13 procent osób przyznało, że robi to tylko kilka razy w miesiącu. Najczęściej były to osoby młode, urodzone po 1995 roku (pokolenie Z).
Tymczasem wielorazowe butelki na wodę trzeba myć codziennie, a przynajmniej raz w tygodniu poddawać dezynfekcji. Odkażanie trzeba przeprowadzać częściej zwłaszcza wtedy, gdy do butelek nalewamy inne płyny niż wodę, popijamy napojem jedzenie czy jesteśmy chorzy, np. mamy infekcję oddechową albo zakażenie w jamie ustnej.
Do mycia bidonów polecana jest miękka szczoteczki do butelek i ciepła woda z detergentem, najlepiej ekologicznym. Pojemnik należy dokładnie wypłukać i odstawić, by woda ociekła. W celu dezynfekcji butelek często poleca się zalanie ich wrzątkiem lub włożenie do zmywarki, jednak większość tworzyw nie nadaje się do traktowania wysoką temperaturą.
Zobacz: Gąbka kuchenna to prawdziwe siedlisko bakterii. Jak często ją wymieniać?
Dezynfekcja bidonu i bezpieczeństwo używania
Do dezynfekowania bidonów warto używać bezpiecznych środków chemicznych. Zamiast proponowanego często wybielacza warto zastosować produkt używany w browarnictwie i winiarstwie, który rozkłada się, wydzielając aktywny tlen bez pozostawiania szkodliwych związków. Dzięki temu nie wymaga nawet płukania. To nadwęglan sodu, który jest nazywany „oxi” i dostępny w niskiej cenie (do 30 zł za 400 g, przy czym na litr wody używa się porcji 4 g, która odpowiada łyżeczce proszku).
W przypadku mycia i odkażania butelek wielokrotnego użytku należy także wiedzieć, że w tych wykonanych z tworzyw sztucznych pozostają związki z detergentów. Wkładanie ich do zmywarki powoduje przy tym, że szkodliwych chemikaliów jest jeszcze więcej, bo urządzenie przyspiesza zużywanie się plastiku.
Sprawdź też:
To wyniki innego badania, w którym stwierdzono, że butelki z tworzyw są źródłem zanieczyszczeń chemicznych. Po 24 godzinach trzymania w nich wody wykryto w nich nie tylko 3,5 tys. różnych substancji pochodzących ze środków myjących, ale także ponad 400 związków chemicznych pochodzących z plastiku. Dlatego zdecydowanie polecane są bidony szklane oraz wykonane ze stali nierdzewnej.
Źródło: Swabbing Water Bottles: How Clean Is the Water You Drink? WaterFilterGuru.com
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?