Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biblioteka UwB świeci pustkami

Diana Krasowska, studentka polonistyki
Studenci nie są zadowoleni ze zmian organizacyjnych w funkcjonowaniu biblioteki uniwersyteckiej. W efekcie znacznie rzadziej korzystają z księgozbiorów
Studenci nie są zadowoleni ze zmian organizacyjnych w funkcjonowaniu biblioteki uniwersyteckiej. W efekcie znacznie rzadziej korzystają z księgozbiorów Diana Krasowska
Przeniesienie biblioteki UwB wzbudziło spore zamieszanie wśród studentów. Skarżą się oni na problemy przy korzystaniu z księgozbiorów.

Aż o ok. 30 procent mniej osób wypożycza książki z Biblioteki Uniwersyteckiej UwB, a liczba odwiedzających czytelnie w ciągu roku spadła o blisko połowę. Według studentów powodem jest brak dobrego połączenia autobusowego z biblioteką, brak ksera i podział księgozbiorów na dwie lokalizacje.

Przez 10 lat biblioteka mieściła się przy ulicy Skłodowskiej. Od października ubiegłego roku zbiory książek podzielono. Część z nich trafiła na kampus uniwersytecki przy ulicy Ciołkowskiego, gdzie jest czytelnia ogólna i wypożyczalnia. Pozostałe książki znalazły się w czytelni humanistycznej przy ulicy Akademickiej. Podział czytelni i wypożyczalni na dwa miejsca wywołał wzburzenie wśród studentów.

- Częściej korzystam z czytelni przy ulicy Akademickiej, ale wiele potrzebnych książek jest tylko w wypożyczalni na kampusie. Żeby przedostać się z centrum na kampus potrzeba wiele czasu. Nie ma dobrego połączenia. Bardzo mnie to zniechęca. Wszystko powinno być w jednym miejscu - żali się Marzena Radecka, studentka filologii polskiej UwB.

Dodatkowym utrudnieniem jest brak połączenia komunikacyjnego kampusu z centrum miasta. Interweniowali już w tej sprawie studenci, a mieszkańcy miasta złożyli petycję do prezydenta Białegostoku.

- Władze uczelni już kilkukrotnie rozmawiały o tym z przedstawicielami magistratu i otrzymaliśmy deklarację, że miasto dostrzega taką potrzebę - wyjaśnia Katarzyna Dziedzik, rzecznik prasowy UwB.

Według studentów problem jest na tyle istotny, że powinien zostać uwzględniony już podczas planów budowy kampusu.

Nie wszystkie książki można wypożyczać, więc często jedynym wyjściem jest ich skserowanie.

- Niestety, na kampusie nie ma ksera, a w bibliotece przy Akademickiej powinno być ono tańsze. Kopia kosztuje aż 20 groszy. W dodatku to ksero samoobsługowe. Zacina się, a kserowanie zajmuje całe wieki - skarży się Olga Kamieńska, studentka kulturoznawstwa UwB.

A co robią pracownicy biblioteki, aby poprawić sytuację? Organizują konkursy na „Czytelnika miesiąca” czy „Czytelnika roku”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny