Tragedii nie ma, ale jest sygnał, że trzeba pracować. Ciężkie mecze czekają nas w Radomiu oraz Warszawie i wszystko jest jeszcze możliwe - ocenia szkoleniowiec podlaskiej ekipy. - Liczę na to, że walka o prawo występu w turnieju półfinałowym będzie trwała do końca. A my z porażki z Rosą Sport musimy wyciągnąć wnioski - dodaje.
Zawodziła skuteczność
Zespół z Radomia to silny rywal, który na dodatek do Białegostoku przyjechał wzmocniony czterema zawodnikami z kadry pierwszej drużyny, która gra w I lidze.
- Nasi rywale są bardzo dobrze zorganizowani w obronie i ataku, a do tego świetnie przygotowani fizycznie i motorycznie - opowiada Kujawa. - Dobrą postawą w defensywie sprawiali nam dużo problemów. Co do naszej obrony nie mam zastrzeżeń. Chłopaki dali z siebie maksimum swoich możliwości. Zawodziła skuteczność. Słabo spisywali się w rzutach za trzy punkty i w strefie podkoszowej - dodaje.
Powrót Marcina Monacha
Od drugiej kwarty goście przejęli inicjatywę. Wyszli na prowadzenie, które utrzymywali do ostatnich fragmentów. Biatrans gonił wynik i jeszcze 10 sekund przed końcem przeprowadził akcję, ale nie przyniosła ona białostoczanom powodzenia.
- W ostatnich fragmentach Kamil Zakrzewski brał ciężar gry na swoje barki. Zdobył kilka ważnych punktów - ocenia Kujawa. - Mój zespół był usztywniony w ataku. Nie mam zastrzeżeń do zaangażowania. Chłopaki czuli presję - dodaje.
W ekipie Biatransu znów pojawił się Marcin Monach.
- Na treningach dawał z siebie wszystko, powiedział, że chce nam pomóc. W obronie wykonał kawał dobrej roboty. W ataku nie było jeszcze to, co powinno - kończy trener.
Wynik
Biatrans Białystok - Rosa Sport II Radom 69:71 (18:16, 15:22, 12:15, 24:18).
Biatrans: Zakrzewski - 26 pkt., Zadykowicz - 15, Zabielski - 13, Kaczanowski - 6, Jarmulak - 5, Monach - 3, Łodko - 1, Kowalewicz - 0, Czech - 0, Rzepiejewski - 0.
Tabela
1. Rosa Sport 5 10 409:338
2. Legia 4 6 291:299
3. BIATRANS 3 5 283:188
4. AZS UW 3 3 198:265
5. Jagiellonka 3 3 196:289
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?