Bianor urósł w podstrefie Białystok SSSE. Wzrośnie też zatrudnienie.

Hala produkcyjna powiększyła się o dodatkowe 4 tys. m kw., na których zamontowano kolejne maszyny wtryskowe oraz linie montażowe.

Pierwotnie spółka działała na 2 ha, ale z uwagi na plany rozwojowe, niedawno dokupiła dokładnie drugie tyle terenu inwestycyjnego. 

Jak podkreśla Hans de Haas, prezes polsko-holenderskiej spółki Bianor, rozbudowa zakładu pozwoliła firmie zwiększyć dotychczasowe moce produkcyjne oraz udoskonalić i usprawnić proces obsługi kluczowych klientów. Wśród nich są znane na całym świecie marki jak: Philips, Zelmer, Brita, Makita czy Graco.

W powiększonej fabryce znalazło zatrudnienie ponad 20 nowych pracowników. Prace budowlane trwały nieco ponad pół roku i zakończyły się pod koniec sierpnia. Natomiast kilka tygodni temu uruchomiono linie montażowe, które wcześniej znajdowały się w innych częściach Białegostoku.

- Nowa inwestycja pozwala nam na optymalizację i wzrost efektywności dotychczasowej produkcji dla obecnych klientów.  Chcemy też  wykorzystać pewien trend widoczny w ostatnim czasie wśród największych firm na świecie, polegający na ponownym lokowaniu produkcji w Europie a nie np. w Azji, z czym wiążemy konkretne nadzieje

– przyznaje prezes. 

Zdaniem przedstawiciela Bianoru, rozbudowa fabryki wpłynie na poprawę wydajności pracy. W ten sposób, spółka będzie mogła wykonywać jeszcze więcej operacji pod jednym dachem. Poprzez realizację tej inwestycji firma będzie montować zarówno więcej komponemtów, jak iwyrobów gotowych. 

- Powiększone zaplecze produkcyjne, nowoczesne technologie oraz wykwalifikowana kadra pracowników pozwalają sprostać rosnącym wymaganiom światowych koncernów stawianym dostawcom w branży tworzyw sztucznych. Podpisane w ostatnim czasie kontrakty z dwoma renomowanymi markami, z branży AGD oraz sprzętu sportowego , tylko to potwierdzają. Wkrótce, z chwilą uruchomienia produkcji, ujawnimy nazwy tych kontrahentów - dodaje Cezary Naliwajek, manager sprzedaży w Bianorze. .