Białystok-Kraj > "U Pana Boga w ogródku" od jutra w polskich kinach

Komedię Jacka Bromskiego "U Pana Boga w ogródku" będzie można od piątku oglądać w polskich kinach. W kontynuacji przeboju filmowego sprzed dziewięciu lat - "U Pana Boga za piecem" - na ekran powrócą Ci sami bohaterowie z podlaskiej prowincji. W czwartek w Białymstoku odbył się pokaz prasowy filmu z udziałem odtwórców głównych ról. Akcja "U Pana Boga w ogródku", podobnie jak pierwszej części komedii, rozgrywa się w Królowym Moście - małym miasteczku przy granicy białoruskiej. Dwaj główni bohaterowie: charyzmatyczny ksiądz gospodarz (Krzysztof Dzierma) i komendant policji (Andrzej Zaborski) zmagają się z bardziej i mniej codziennymi problemami, m.in. przechowywaniem świadka koronnego w procesie mafii. W województwie podlaskim film miał już swoją premierę. W minioną niedzielę na seansie plenerowym w Tykocinie, gdzie kręcone były niektóre sceny, obejrzało go ok. tysiąca osób. Przyjęcie filmu było entuzjastyczne. "Film bardzo się podobał też w Gdańsku i Warszawie, gdzie już był pokazywany; ponad 90 proc. widzów twierdzi, że druga część jest lepsza od pierwszej" - powiedział dziennikarzom Andrzej Zaborski. W jego opinii, dzięki temu filmowi udało się "przełamać kompleks prowincji" wielu mieszkańców tego regionu oraz rozpromować Białystok. Pierwszą część filmu, czyli "U Pana Boga za piecem",obejrzało ponad 128,5 tys. widzów, a w dystrybucji były 22 jego kopie. "U Pana Boga w ogródku" będzie miał w dystrybucji 60 kopii.