Białystok > Związkowcy z KPK chcą rozmów z prezydentem o polityce prezesa firmy
(agus)
Związkowcy z KPK grożą sporem zbiorowym, jeśli atmosfera w firmie się nie poprawi. Powód? Kadrowe ruchy prezesa. - Polecę, aby sprawę zbadała rada nadzorcza - odpowiada wiceprezydent Białegostoku.
Cezary Zajkowski zarządza Komunalnym Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym_od kilku miesięcy. - To człowiek Platformy i prezydenta - mówią o nim pracownicy. - Od razu zaczął tutaj wprowadzać swoje porządki. Zatrudnia swoich. Krzywdzi ludzi. Pracują tu wiele lat, a on ich zwalnia albo przesuwa na niższe stanowiska.
Zajkowski nie ukrywa, że jest członkiem Platformy. Twierdzi, że musi wprowadzić w firmie zmiany.
- Zwolniłem jedną osobę. A muszę zatrudniać nowe, bo na przykład w warsztacie mam tylko jedną osobę z wyższym wykształceniem. A teraz przecież bez laptopa przy nowoczesnych autobusach pracować się nie da - wyjaśnia prezes.
Zwolniony przez niego marketingowiec wygrał proces w sądzie pracy. Na wokandę trafiła także sprawa pracownicy biura obsługi klienta. Ostatecznie zakończyła się ugodą. Do sądu skargę złożył także jeden z mistrzów, który został przesunięty na niższe stanowisko.
Nowy prezes roszady kadrowe zrobił także w księgowości, dziale eksploatacji i sekretariacie. Nowa sekretarka pracowała wcześniej w biurze posła Józefa Klima. Jest także członkiem PO. Ale jak podkreśla prezes, ma wysokie kwalifikacje, gdyż "stykała się z politykami wysokiego szczebla".
Prezes także stworzył stanowisko prokurenta, którym został działacz lewicy - Karol Ferenz.
- Nie podobają nam się takie działania. Chcemy, żeby pan prezes skupił się na rozwoju firmy, a nie sprawach kadrowych. Doświadczeni pracownicy nic dla niego nie znaczą - mówi Zbigniew Olechnicki, przewodniczący zakładowej Solidarności 80'. - Chcemy się spotkać z prezydentem._Jeśli to nie pomoże, to będzie spór zbiorowy.
- Ważny jest wynik finansowy. A jeśli kilka osób w firmie zostało dotkniętych moją polityką kadrową, to trudno - dodaje Zajkowski. - Zakładam jednak, że większość załogi jest zadowolona.
Wiceprezydent Białegostoku Adam Poliński, który nadzoruje komunikację, zapowiedział, że przyjrzy się bliżej sprawom toczącym się w sądzie pracy. - Zwrócę na to uwagę rady nadzorczej - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!