Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok zgadza się na tiry?

(wac)
Tiry jadące do przejścia granicznego w Bobrownikach będą mogły przejeżdżać przez Białystok. Urząd wojewódzki dogadał się wczoraj w tej sprawie z prezydentem miasta. Wcześniej przejazd ciężarówek przez miasto stał pod znakiem zapytania.

Ze środy na czwartek zostanie zamknięte przejście graniczne w Kuźnicy Białostockiej z powodu remontu. Dlatego ci podróżni, którzy 22 listopada będą chcieli pojechać na Białoruś, skorzystają z przejścia w Bobrownikach. Aby tam dojechać będą kierowani przez Białystok ulicami: Andersa, Wasilkowską, Towarową, Piastowską, Branickiego i Baranowicką.

Miasto się zgadza

Oznacza to, że codziennie niemal przez same centrum miasta będzie przejeżdżać około 500 tirów. Zarząd dróg Urzędu Miejskiego w Białymstoku w ubiegłym tygodniu ostrzegał, że to może być katastrofa dla stanu nawierzchni. Trasa może się również zapchać, a zwiększony ruch tirów, będzie niebezpieczny dla innych kierowców. Protestami grożą również mieszkańcy ulic przez które będzie przebiegał tranzyt.
Jednak wczoraj Urząd Miasta zmienił decyzję i pozwolił na ruch ciężarówek wyznaczoną drogą. Te informację potwierdził nam wczoraj Czesław Jakubowicz, naczelnik zarządu dróg Urzędu Miejskiego. Znaki informacyjne stanęły już na skrzyżowaniach na trasie przejazdu, poinformowano o tym na wczorajszej konferencji prasowej

Nie można było inaczej

Konferencja prasowa została zorganizowana przez Podlaski Urząd Wojewódzki, aby odpowiedzieć na zarzuty protestujących przedsiębiorców z Sokółki. 60 biznesmenów chce, by przez remontowane przejście w Kuźnicy Białostockiej odbywał się choć częściowy ruch. Argumentują, że w przeciwnym razie ich firmy poniosą straty.
Specjaliści wojewody twierdzą, że nie można zamknąć Kuźnicy tylko częściowo.
- Tam gdzie przebiega droga trzeba obniżyć o 3 metry grunt - mówi Władysław Jóźwiuk, szef Przedsiębiorstwa Obsługi Inwestycji w Białymstoku, które prowadzi rozbudowę przejścia. Dlatego przejście musi być zamknięte. Jóźwiuk ma jednak ma nadzieję, że rozbudowa tego odcinka skończy się przed terminem (remont zaplanowano na 13 miesięcy) i odprawy zostaną wznowione nieco wcześniej.
- Prac nie można było inaczej zaprojektować. Nie można też utrzymać ruchu na przejściu w sytuacji, gdy będzie ono wielkim placem budowy - dodaje.

Będzie sprawniej

Kierowcy ciężarówek również są zaniepokojeni zamknięciem Kuźnicy, ale dlatego, że niemal cały ruch zostanie skierowany do Bobrownik, gdzie czas odprawy i tak jest bardzo długi. Straż graniczna odpowiada, że do Bobrownik zostaną skierowani funkcjonariusze z zamkniętego przejścia, więc odprawy będą sprawniejsze.
- Mamy też zapewnienie Białorusinów, że również po ich stronie zwiększy się obsada - powiedział ppłk Leszek Czech, komendant podlaskiego oddziału straży granicznej.
Dodał, że kierowcy tirów już są informowani przez funkcjonariuszy na zachodniej granicy o zamknięciu przejścia w Kuźnicy. Dostają też informację jakie granice najlepiej wybrać (także te poza województwem podlaskim). To powinno spowodować, twierdzi komendant Czech, że przez Białystok będzie przejeżdżać mniej tirów, a granica w Bobrownikach się nie zapcha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny