Białystok - Zabłudów. PKS Nova sprzedaje na tę trasę bilety, których ceny się różnią

- To nie jest w porządku. PKS wprowadza pasażerów w błąd - denerwuje się pan Kamil, mieszkaniec Zabłudowa. Codziennie dojeżdża autobusem PKS Nova do pracy w Białymstoku. I od kilku tygodni próbuje wyjaśnić dlaczego ceny biletów na trasie Białystok - Zabłudów różnią się. Co prawda, o złotówkę. Ale grosz do grosza....

Czytaj też: PKS Nova już działa. Wyjechały pierwsze autobusy (zdjęcia)

- Bo jeśli jadę autobusem z byłego PKS Siemiatycze to za bilet płacę pięć złotych, a gdy wsiądę do autobusu z byłego PKS Białystok kosztuje mnie to cztery złote. A przecież na biletach jest ta sama nazwa firmy oraz NIP - zwraca uwagę pan Kamil. Jako dowód przesłał nam skany biletów.

Chodzi o działania firmy PKS Nova, która powstała w styczniu 2017 roku z połączenia pięciu podlaskich spółek PKS. Białostocka wchłonęła przedsiębiorstwa w Suwałkach, Łomży, Siemiatyczach i Zambrowie.

Tymczasem podróżujący na trasie Białystok - Zabłudów płacą za bilety raz mniej raz więcej.

- Spółka PKS Nova sprzedaje na tę samą usługę bilety w różnych cenach - dodaje pan Kamil.

Opowiada nam, że gdy wraca bezpośrednio z pracy do domu, za bilet autobusowy płaci - 4 złote. Gdy w Białymstoku zostanie dłużej, podróż do Zabłudowa kosztuje go o złotówkę drożej.

- Na pojazdach widnieje logo PKS Nova, więc trudno przewidzieć ile trzeba wyjąć z portfela pieniędzy na bilet. Ja znam z widzenia kierowców, więc wiem, który autobus jedzie ze strony Siemiatycz. Ale przecież nikt nie będzie czekał na następny kurs, by zaoszczędzić złotówkę - podkreśla. Chociaż jak dodaje rozmawiał o tym z kierowcami z dawnego PKS Siemiatycze. I narzekali, że przez różnicę w cenach biletów, mają mniej klientów.

Pan Kamil próbował wyjaśnić sytuację w spółce PKS Nova. Bezskutecznie. Dlatego o interwencję poprosił naszą redakcję.

Pytania do przewoźnika wysłaliśmy 6 czerwca. Ale dopiero w poniedziałek 17 czerwca dostaliśmy oświadczenie.

-" Informujemy, iż każdy przewoźnik ma możliwość dowolnego kreowania cen biletów, nawet na poziomie poszczególnych kursów, które nie muszą być jednolite, nawet jeżeli połączenia są wykonywane przez tą samą firmę. Na cenę wpływ może mieć nawet godzina wykonywania danego kursu. Ponadto w przypadku opisanym przez Panią, są to dwie różne linie (do Siemiatycz oraz do Michałowa), na których tym bardziej uzasadniona jest różna polityka cenowa" - czytamy w odpowiedzi PKS Nova do naszej redakcji.

Pensja w górę. Zysk dla państwa. Koszty dla pracodawców