Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok wolny od nienawiści. Nowa koalicja

Marta Gawina
Marta Gawina
Powodem do organizacji akcji: Białystok wolny od nienawiści jest kwietniowa manifestacja ONR-u w naszym mieście (na zdjęciu).  Narodowcy byli m.in. w katedrze i na kampusie politechniki. W czasie tej wizyty zagraniczni studenci zostali poproszeni o pozostanie w swoich pokojach. Dla własnego bezpieczeństwa. Sprawa była szeroko komentowana w całym kraju.
Powodem do organizacji akcji: Białystok wolny od nienawiści jest kwietniowa manifestacja ONR-u w naszym mieście (na zdjęciu). Narodowcy byli m.in. w katedrze i na kampusie politechniki. W czasie tej wizyty zagraniczni studenci zostali poproszeni o pozostanie w swoich pokojach. Dla własnego bezpieczeństwa. Sprawa była szeroko komentowana w całym kraju. Archiwum
Pochodzą z różnych środowisk, mają różne poglądy. Ale wspólnie chcą pokazać, że w Białymstoku nie ma miejsca na nienawiść.

To akcja oddolna, samych białostoczan. Nie ma związku z żadną instytucją, organizacją, ruchem, partią polityczną - mówi Marcin Kruhlej, przedstawiciel koalicji Białystok wolny od nienawiści.

Czytaj też: Centrum Integracji Społecznej

Taka właśnie się zawiązała w naszym mieście. Tworzą ją aktywni społecznicy, przedstawiciele różnych środowisk i organizacji pozarządowych. Wspólnie organizują akcję Białystok wolny od nienawiści. Każdy może się przyłączyć.

- Spotkajmy się w sobotę, 11 czerwca na Rynku Kościuszki przed Ratuszem (przy fontannie) pod wspólnym hasłem! Zapraszamy wszystkich białostoczan i sympatyków Białegostoku, niezależnie od poglądów politycznych, narodowości czy religii. Startujemy o godzinie 15 - piszą organizatorzy akcji w specjalnym manifeście, który od kilku dni krąży na portalu społecznościowym.

Czytaj też:KOD manifestował Białystok za demokracją bez inwigilacji (zdjęcia, wideo)

Liczą na białostoczan, którzy nie zgadzają się na nienawiść wobec innych.

- Każdy z nas jest inny, wszyscy jesteśmy równi! Nie ma naszej zgody na wykluczanie, używanie przemocy, deptanie ludzkiej godności! Nie ma naszego przyzwolenia na niszczący ekstremizm! - czytamy w manifeście.

Zobacz też:

Nacjonaliści przeszli ulicami Białegostoku.

82. rocznica powstania ONR. Obchody w Białymstoku. Marsz nac...

- Nasza akcja ma być bardzo pozytywna. Chcemy pokazać, że Białystok jest miastem, w którym ludzie o różnych poglądach, narodowości, kulturze, wyznający różne religie mogą wiele zrobić razem - podkreśla Marcin Kruhlej.

Akcję wspierają znani mieszkańcy naszego regionu. Pierwsze zaproszenie jest od Leona Tarasewicza, światowej sławy podlaskiego malarza.

- Mówię do państwa w języku polskim, gdyż chcę być zrozumiały. Jest to pierwszy język zachodni, jaki poznałem za moim rodzimym językiem białoruskim. Pamiętajcie także, że Chrystus nie był blondynem z błękitnymi oczami, ale miał śniadą cerę, miał czarne oczy, czarne włosy. A pierwszymi uchodźcami była święta rodzina - przypomina w specjalnym filmiku Leon Tarasewicz. - Będąc katolikami i prawosławnymi pamiętajcie, żeby lubić siebie samego tak, jak bliźniego - dodaje.

Czytaj też: Leon Tarasewicz. Sztuka współczesna rodem z Podlasia

Takich głosów na pewno będzie więcej. W mediach społecznościowych pojawią się filmiki z zaproszeniami od kolejnych znanych osób.

- Będą to ludzie reprezentujący różne środowiska. Wystarczy śledzić nasze wydarzenie na Facebooku - dodaje Marcin Kruhlej.

A robią to już setki internautów. Padają deklaracje: Będę. Taką złożył m.in. reżyser i dziennikarz Dariusz Szada-Borzyszkowski.

- Nie wyobrażam sobie, że mnie tam nie ma. Nie zgadzam się na takie wydarzenia, jak marsz ONR w Białymstoku, na manifestację siły w katedrze - podkreśla Dariusz Szada-Borzyszkowski.

Czytaj też: Dariusz Szada-Borzyszkowski: Nie kwestionuję wyniku wyborów. Nie zgadzam się na to, co się dzieje

A co z politykami? Wielu z nich także otwarcie potępia przejawy nacjonalizmu. Na marszu pewnie się pojawią, bo przyjść może każdy. Jednak - jak zapewniają organizatorzy akcji - 11 czerwca na Rynku Kościuszki przemawiać nie będą. Niemile będą też widziane partyjne sztandary.

Bo to właśnie polityka zaważyła na marszu KOD-u w Białymstoku, który odbył się 3 maja. Też protestowano przeciwko rasizmowi. Jednak manifestacja nie zgromadziła wielu osób. Bo choć idea była słuszna, ludzie nie chcieli być jednoznacznie kojarzeni z KOD-em.

Czytaj też: KOD w Białymstoku demonstrował przed TVP. Młodzież Wszechpolska zakłóciła manifestację

Dlatego 11 czerwca przemawiać mają cudzoziemcy i społecznicy. Zgromadzeni z Rynku Kościuszki przejdą na plac przed Teatrem Dramatycznym.


Kurier Poranny: Weźmie Pani udział w akcji Białystok wolny od nienawiści?


Prof. Małgorzata Bieńkowska, socjolog z UwB:

Tak! Jestem współorganizatorką tej akcji.

Dlaczego 11 czerwca powinniśmy być na Rynku Kościuszki?

By pokazać, że w Białymstoku mieszkają ludzie, którzy nie zgadzają się z tym, jak Białystok jest od pewnego czasu negatywnie postrzegany. Wiele podróżuję po Polsce. Nieustannie spotykam się z pytaniem: „Co się u was się dzieje, co to za miasto?”. Tak reagują ludzie z różnych środowisk. Kwietniowy marsz ONR-u i oddźwięk po nim poszedł w Polskę. Podkreślił dobitnie wcześniejsze rasistowskie wydarzenia.

Po marszu ONR-u odbył się już jeden marsz przeciwko nietolerancji. Organizował go KOD, ale nie przyciągnął wielu białostoczan.

KOD to środowisko o charakterze polityczno-społecznym. Nie wszyscy ludzie chcą się z nim identyfikować. Natomiast koalicję Białystok wolny od nienawiści tworzą ludzie, którzy postanowili zareagować na to, co się dzieje w naszym mieście. Z definicji ma być to akcja oddolna, niepowiązana z żadnym ugrupowaniem politycznym. Sami mieszkańcy chcą pokazać, że Białystok to miasto otwarte, miłe, przyjazne.

A taki jest Białystok?

Niejednoznaczny! Niestety, uwagę przykuwają negatywne wydarzenia. Mam świadomość, że jedna akcja nie zmieni wszystkiego. Ale może wzmocnić samych białostoczan, pozwolić na budowanie pozytywnych więzi. Wspólnie pokażemy, że reagujemy, nie jesteśmy bierni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny