Sprawa ma związek z projektem „Tworzenie i rozwój sieci współpracy Centrów Obsługi Inwestora”. Był współfinansowany z pieniędzy UE. Na różne nośniki danych (telefony komórkowe, nawigację samochodową, MP4, czytniki e-booków) miały być wgrane mapy, oferty inwestycyjne oraz kompleksowe informacje promujące woj. podlaskie. W przekazywaniu unijnej dotacji pośredniczyła Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Podczas kontroli stwierdziła, że wydatki były niekwalifikowalne. Urząd poniósł koszty, na które nie można było wydać dotacji. W efekcie 481,2 tys. zł trzeba było zwrócić.
Inny wątek śledztwa dotyczył przeprowadzenia samych przetargów, a także tego, co stało się z zakupionymi urządzeniami. Warte ponad tysiąc złotych smartfony miały trafić do inwestorów na targach w Cannes i Monachium. Zdaniem CBA i białostockiej prokuratury, część urządzeń nie trafiła do inwestorów, ale do rąk urzędników departamentu polityki regionalnej w podlaskim urzędzie marszałkowskim, ich krewnych oraz członków komisji przetargowej. Dwa telefony sprzedano w komisie.
Zarzuty postawione oskarżonym mają różny zakres, ale obejmują lata 2011-2013. Prócz niedopełnienia i przekroczenie obowiązków, działania na szkodę województwa, urzędnicy odpowiadali za przywłaszczenie telefonów, fałszowanie dokumentów i udaremnienie przetargu.
Przed sądem stanęło sześciu byłych i obecnych pracowników UMWP (w tym dyrektor i zatrudnieni w departamencie polityki regionalnej oraz kierownik referatu obsługi inwestorów), a także przedsiębiorca, który miał wystartować w "ustawionym" zdaniem śledczych przetargu.
Żadna z osób oskarżonych nie przyznała się do winy. Po trwającym ponad trzy lata procesie, sąd pierwszej instancji w czerwcu ub.r. wszystkie oczyścił nieprawomocnie z zarzutów uznając, że prokuratura nie przedstawiła wystarczających dowodów obciążających. Śledczy złożyli odwołanie. Domagają się uchylenia wyroku i cofnięcia sprawy do ponownego rozpoznania. Obrońcy utrzymania orzeczenia. Obrońca byłego dyrektora DPR podkreślał, że jego klient - jako przewodniczący komisji przetargowej - przeprowadził procedurę, ale nie miał obowiązku sprawdzać opis przedmiotu zamówienia, co scedował na swoich podwładnych. Adwokat kierownika referatu obsługi inwestorów odniósł się z kolei do zarzutu działania na szkodę województwa. Przytoczył zeznania świadków, w tym skarbnika województwa, którzy twierdzili, iż po korekcie środki z projektu zostały przesunięte na inne działania w ramach tego samego projektu promującego region. A więc urząd nie poniósł szkody.
W trakcie mów końcowych adwokaci przyznawali, iż faktycznie identyczne smartfony, jakie zakupił urząd, znaleziono u części oskarżonych. Podkreślali jednak, że ani prokuraturze, ani CBA nie udało się z całkowitą pewnością zidentyfikować, że są to dokładnie te same telefony. Sami oskarżeni twierdzili zaś, że kupili je w galerii handlowej.
- Nie ma żadnego dowodu na sprawstwo. Jest tylko jedna poszlaka - bez koligacji z innymi dowodami - tłumaczył obrońca. A to, jak dodaje, za mało, aby przypisać oskarżonym przywłaszczenie czy przekroczenie uprawnień.
Zobacz także: Białystok. Podlascy policjanci zatrzymali osiem osób podejrzanych o ustawianie przetargów w szpitalach [ZDJĘCIA]
Sąd rejonowy rozstrzygnął wątpliwości na korzyść oskarżonych. Ale zdaniem prokuratury to efekt wybiórczego potraktowania materiału dowodowego.
- Gdyby oskarżeni nie mieli nic do ukrycia, 11 września 2013 roku nie wyłączaliby swoich telefonów i nie przekładali by kart SIM z tych telefonów do innych aparatów, co wykazano w postępowaniu - uważa prokurator.
W poniedziałek 5 lipca zakończył się proces apelacyjny w tej sprawie. Po wysłuchaniu mów końcowych, Sąd Okręgowy w Białymstoku odroczył wydanie wyroku do 19 lipca.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?