Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. W przyszłorocznym budżecie będzie sporo oszczędności, np. w komunikacji miejskiej. Ale nie tylko

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Białystok już wprowadził pewne oszczędności skracając o godzinę oświetlenie obiektów publicznych, a od 1 września będzie to kolejna godzina, czyli oświetlenie iluminacyjne będzie gasło o 22.00
Białystok już wprowadził pewne oszczędności skracając o godzinę oświetlenie obiektów publicznych, a od 1 września będzie to kolejna godzina, czyli oświetlenie iluminacyjne będzie gasło o 22.00 Adrian Kuźmiuk
Przyszłoroczny budżet Białegostoku będzie musiał uwzględnić znaczne oszczędności. Miasto będzie musiało ograniczyć niektóre wydatki, np. na komunikację, dodatkowe zajęcia czy wsparcie dla różnych wydarzeń. – Musimy przyjąć już nawet nie strategię przeżycia a przetrwania – uważa prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Jak podkreśla, szczególnie mocno na stan samorządowych finansów wpłynęły zmiany podatkowe.

- Nie jesteśmy przeciwko obniżaniu podatków dla obywateli, ale 50 proc. tego to były dochody samorządowe. W skali kraju zostały one uszczuplone o około 14 mld zł rocznie, więc samorządy potrzebują pomocy systemowej – tłumaczy prezydent Truskolaski.

Ulgi i mniejsze wpływy z PIT oznaczają dla miasta brak ok. 80 mln zł: - Ale gdybyśmy dostali w tym roku te 80 mln zł z rekompensaty rządowej (ta za 2021 r. wpłynęła pod koniec grudnia, więc nie mogliśmy jej wykorzystać) udałoby się opanować sytuację. Jeśli w tym roku będą jakieś pieniądze, skorzystamy, bo braki są duże – ocenia włodarz Białegostoku.

Czytaj również:

Zapewnia, że zeszłoroczny budżet Białegostoku był zbilansowany, więc łatwiej było znosić wydatki. W tym roku tak nie jest: brakuje 8 mln zł na komunikację i ponad 20 mln zł na edukację. Dlatego takie rządowe wsparcie byłoby jak kroplówka i pozwoliłoby miastu zakończyć ten rok „w miarę nieźle”. Prezydent przyznaje też, że w zeszłym roku wszystkie polskie samorządy dostały 8 mld zł rekompensaty, ale ona wpłynęła w grudniu, więc tych pieniędzy samorządy nie mogły wykorzystać.

– Teraz mamy jeszcze dwa niekorzystne zjawiska: inflację i drożyznę, więc z jednej strony dochody spadają, a wydatki rosną. Będziemy wydawać tylko na rzeczy najbardziej potrzebne. Już wprowadziliśmy pewne oszczędności skracając o godzinę oświetlenie obiektów publicznych, a od 1 września będzie to rozszerzone o kolejną godzinę, czyli oświetlenie zgaśnie o 22.00 – zapowiada Tadeusz Truskolaski.

Teraz miasto płaci za prąd 54 mln zł, a rok temu 33 mln zł, a w przypadku samego oświetlenia różnica sięga 6 mln zł. Na razie jednak nie ma planu, by wyłączyć iluminacje, bo większość z oświetlanych obiektów to kościoły, urzędy czy Pałac Branickich.

Czytaj również:

– Mieszkańcy by to źle odebrali. Na razie oszczędzamy na tym około 0,5 mln zł. Dodatkowo na kilku budynkach miejskich i w spółkach wprowadzamy fotowoltaikę. Dużą instalację zbudowały np. Wodociągi Białostockie, a KPK w słoneczne dni może zaspokajać swoje potrzeby nawet w stu procentach. Tyle że to mało, bo brakuje dziesiątków milionów – podkreśla prezydent.

Z tego powodu samorząd ograniczy dotacje dla podmiotów zewnętrznych, które będą dotyczyły m.in. sportu, organizacji pozarządowych czy dodatkowych zajęć w oświacie.

- Już ograniczyliśmy o 10 proc. tzw. liczbę wozokilometrów. Niestety, kosztem mieszkańców, ale i tak już w tym będzie nam brakowało około 8 proc. środków, by pokryć wydatki w komunikacji. Decyzje o większym ograniczeniu kursów np. w weekendy, będziemy podejmowali na bieżąco. Mam jednak nadzieję, że nie będzie to konieczne – przyznaje Tadeusz Truskolaski.

Czytaj również:

Zresztą magistrat oszczędza już „na takich małych rzeczach” jak np. wieńce. Wcześniej na uroczystościach takich jak dzisiejsza z okazji Bitwy Białostockiej było kilka, a teraz jeden. Nie było też rekonstruktorów. Poza tym, od zeszłego roku systematycznie rosną stopy procentowe, więc wzrasta też koszt obsługi kredytów, które spłaca miasto. Według wyliczeń firmy analityczno-doradczej Aesco, w 2021 roku odsetki od kredytów kosztowały samorządy 1,2 mld zł. Jednak już w tym roku JST będę musiały wydać na ten cel około 5-6 mld zł, bo taki jest efekt drastycznego wzrostu stóp procentowych w Polsce.

– Gdy ktoś ma kredyt, co miesiąc dostaje informację z banku, że rata rośnie i taka sytuacja dotyczy też nas. Na szczęście lepiej jest w przypadku bardziej stabilnego kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, z którego dużo korzystaliśmy – konkluduje włodarz Białegostoku i zauważa, że o ile miasto ma pieniądze na tegoroczne inwestycje to wydatki bieżące są problemem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny