Wielomiesięczne naruszenie ochrony moich danych osobowych nie może nie spotkać się ze zdecydowaną reakcją z mojej strony - zapowiada Karol Halicki.
Od kilku lat planuje wybudować blok u zbiegu ulicy Modlińskiej i Poprzecznej. Chce to zrobić w oparciu o tzw. lex deweloper. Dlatego zgodę na lokalizację inwestycji musi wydać rada miasta. W sierpniu radni jej odmówili (przeciwny był też magistrat). Inwestor zaskarżył uchwalę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał, że radni przyjęli uchwałę z naruszeniem prawa. Miasto może teraz wnieść kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zrezygnował z niej deweloper, ale zarazem złożył urzędowi miejskiemu ofertę. Zadeklarował, że wybuduje sygnalizację świetlną na ul. Warszawskiej. Przy kościele św. Wojciecha. Liczy, że to pozwoli przerwać spór z miastem wokół planowanej przez inwestora budowy bloku na Bojarach.
Teraz okazuje się, że spór o inwestycję mieszkaniową ma nową odsłonę.
- Otrzymałem z urzędu miejskiego pismo, w którym wskazane zostało, że moje dane osobowe, w tym dane szczególnie wrażliwe, zostały opublikowane bez mojej zgody na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku - mówi Karol Halicki.
Tłumaczy, że urząd poinformował go o tym, że udostępnione w Internecie zostały m.in. dane dotyczącego jego adresu zamieszkania, numer księgi wieczystej oraz nr telefonu. Urząd wyjaśnił także, że każdy kto wszedł w posiadanie tych danych może bez trudu poznać jego nr PESEL, imiona rodziców itd.
- Martwi mnie szczególnie, że został opublikowany mój wzór podpisu. Wszystkie bezprawnie ujawnione dane wystarczą w zupełności do wzięcia na moje nazwisko kredytu bankowego lub pozabankowego. Możliwe jest zaciągnięcie także innych zobowiązaniach, podpisywanie umów, wysyłanie korespondencji, składanie różnego rodzaju pismo, także sądowych - dodaje Karol Halicki.
Z informacji podpisanej przez Agnieszkę Rzosińską, szefową departamentu urbanistyki w magistracie, wynika, że ujawnienie danych nastąpiło przez zbyt dosłowne stosowanie przepisów prawa, które nakazują publikację wniosku wraz załącznikami.
- Opublikowane w BIP dokumenty zostały usunięte do czasu ich pełnej anonimizacji, a wskazane dane nie są już widoczne w BIP - zapewniła dewelopera urzędniczka.
Przeprosiła inwestora i zaproponowała, że może na koszt urzędu miejskiego skorzystać z abonamentowej usługi powiadomień sms i email świadczonej przez Biuro Informacji Kredytowej o próbach zaciągnięcia kredytu lub podpisania umowy kredytowej.
Karol Halicki nie ukrywa, że od pewnego czasu otrzymuje podejrzane telefony i listy z różnymi zaskakującymi propozycjami.
- Nie czuję się także bezpiecznie w miejscu obecnego zamieszczenia. Myślę, że będę musiał pomyśleć o przeprowadzce, zmianie wszystkich dokumentów. Tylko co mam zrobić z numerem PESEL i datą urodzenia? Czy mam to teraz zmieniać? - zastanawia się deweloper. - Z informacji przesłanej przez Urząd Miejski wynika, że ryzyko związane z ujawnieniem moich danych osobowych może trwać teoretycznie wiecznie, bo informacje raz udostępnione w Internecie nigdy nie znikają.
Przyznaje, że rozważa pozew cywilny o zapłatę odszkodowania za naruszenie ochrony jego danych osobowych, a także jego dóbr osobistych, m.in. prawa do prywatności.
Kamila Bogacewicz, z biura prasowego magistratu, informuje, że zgodnie z prawem naruszenia ochrony danych osobowych zgłoszono prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
- Urząd Miejski w Białymstoku bardzo rygorystycznie podchodzi do realizacji tego obowiązku, gdyż jego nieprzestrzeganie może skutkować nałożeniem kar na urząd, a do opóźnień należy składać dodatkowe wyjaśnienia - zapewnia Kamila Bogacewicz.
Dodaje, że w ostatnim roku miały miejsce trzy przypadki naruszenia ochrony danych osobowych.
-
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?