Białystok > Ugoda między anarchistami, a magistratem
Redakcja
Dzisiaj na ręce prokuratora trafiła ugoda podpisana przez Urząd Miasta i czternastu uczestników nielegalnego wtargnięcia do budynku przy ul. Częstochowskiej w Białymstoku. Od tego zdarzenia mija dziś 5 miesięcy.
To się rzadko zdarza - ugoda między anarchistami, a urzędnikami.
Punktem krytycznym sporu było nielegalne zajęcie przez grupę młodych ludzi budynku miasta przy ulicy Częstochowskiej, w październiku ubiegłego roku.
Budynek przy Częstochowskiej squatersi zajmowali przez pięć lat i traktowali jak własne centrum kultury alternatywnej. Gdy budynek za długi przejęło miasto - wyrzucono ich, ale oni podjęli próbę ponownego zamieszkania tam. Interweniowała straż miejska. Czternastu osobom postawiono zarzut naruszenia miru domowego.
Dzisiaj ostatecznie sprawę umorzono.
Za nielegalną próbę przejęcia budynku squatersi mają obowiązek, po dziesięć godzin każdy, odpracować na rzecz miasta.
Budynek przy ulicy Częstochowskiej zostanie wystawiony do przetargu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
