Chłopczyk był tam sam. Jego mama wybiegła za jego 5-letnim bratem, który nagle rozmyślił się z jazdy windą. Wtedy ta ruszyła z dzieckiem w środku, po czym zacięła się między piętrami.
Do zdarzenia doszło w piątek w godzinach popołudniowych w przejściu podziemnym w centrum miasta. Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że 3-letnie dziecko utknęło w windzie, która zacięła się na półpiętrze.
Białystok. Policjanci eskortowali do kliniki rodzącą kobietę
Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się policjanci z białostockiej prewencji. Funkcjonariusze wspólnie z konserwatorem przesunęli drzwi windy. Wtedy jeden z funkcjonariuszy wspiął się i przez szyb windy wszedł szczeliną do jej środka.
3-latek siedział w wózku i był przestraszony sytuacją. Policjant uspokoił go, a następnie przekazał 3-latka swojemu koledze z patrolu. Ten z kolei oddał chłopca jego matce. Już po niespełna 20 minutach rodzina ponownie była w komplecie.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?