Strajk generalny kobiet w Białymstoku i kontrmanifestacja narodowców na Rynku Kościuszki. Zaatakowano protestujących [ZDJĘCIA, WIDEO]

Policja szacuje, że w kulminacyjnym momencie uczestniczyło w proteście około 18 tysięcy osób. W trakcie przemarszu odnotowano jeden incydent.

Strajk Kobiet informuje o wsparciu dla poszkodowanych w zamieszkach.

Młodzież Wszechpolska opublikowała wpis na swoim Facebooku: "Chcieli wojny to ją mają"

Marsz dotarł na Rynek Kościuszki. Protestujący dziękują policji i powoli się rozchodzą. Jest apel, by poruszać się w większych grupach, bowiem jest niebezpieczeństwo kolejnych ataków ze strony kontrmanifestantów.

Sytuacja w miarę opanowana po interwencji policji, której jest bardzo dużo. Część ludzi rozpierzchła się po ataku, pozostali stłoczyli się na skrzyżowaniu, bo bali się odejść od tłumu. Po kilku minutach przeciwnicy zaostrzenia ustawy aborcyjnej skierowali swoje kroku na rynek w asyście policji.

W okolicach skrzyżowania Piłsudskiego z Sienkiewicza doszło do zamieszek. Uczestnicy marszu rozpierzchli się po ataku napastników, którzy wybiegli z ul. Kościelnej. W górę poleciały race i petardy wybuchowe. Interweniowała policja.

A jednak protest nie skierował się w stronę rynku tylko skręcił w Aleję Piłsudskiego. Zablokowane jest ponownie rondo Lussy

Tłum zmierza w kierunku Rynku Kościuszki, gdzie prawdopodobnie protest się zakończy

Do strajku dołączyło kilka samochodow - strajk przedsiębiorców i taksówkarzy. Jest też sporo aut osobowych oklejonych np. błyskawicami, symbolem protestu kobiet. Marsz skręca w ulicę Mickiewicza - w kierunku centrum

Tłum skręca w ulicę Miłosza. Na skrzyżowaniu z Branickiego był krótki przystanek na okrzyki j***ć PiS

Protestujący dotarli w okolice Galerii Białej, idą w kierunku ul. Miłosza

Kontrmanifestacji są w maskach, idą wzdłuż marszu chodnikiem. Duża grupa kontr manifestujących dołączyła do marszu. Mają swoje kartony z hasłami, np "polowanie na kaczki" "szukam wolnej ci*ki"

Marsz kobiet idzie obecnie ulicą Branickiego w kierunku Galerii Białej. Aktualnie tłum przecina ulicę Świętojańską

Tymczasem przed wejściem do katedry jest już ponad 200 osób - modlą się odmawiając różaniec. Przed kościołem drugie tyle osób przygląda się blokującym. Spora grupa osób ruszyła w kierunku marszu

Przy ul. Kościelnej pojawiła się spora grupa kontrmanifestantów. Interweniowała policja, która momentalnie odgrodziła protest. Kontrmanifestanci wznoszą okrzyki "Tylko Polska narodowa" są agresywni. Jeden z nich krzyczał do policji 'za co ci płacę podatki psie"

Autobusy złapią opóźnienia, bo protest zablokował centrum przesiadkowe. Protestujący idą w stronę Hotelu Gołębiewski. Rrondo Lussy za chwilę znów będzie zablokowane.

Pochód strajku kobiet wciąż przemieszcza się Aleją Piłsudskiego, zbliżając się do Sienkiewicza. Tymczasem pod katedrą dużo mniej liczna - na oko około kilkudziesięcioosobowa grupa odmawia różaniec

Manifestacja przechodzi obecnie Aleją Piłsudskiego. Wjazd na ul. Krakowska zablokował radiowóz. Jest garstka "obrońców kościoła". Strajkujące kobiety i wspierający panowie skręcili w drugą stronę, idą Piłsudskiego w stronę Galerii Jurowieckiej.

Wielotysięczny tłum właśnie ruszył. Wznoszone są hasła j***ć PiS oraz Solidarność naszą bronią. Czarny Spacer idzie przez Lipową. Z megafonów hasło ''Wolność. Równość. Prawa kobiet". Na razie jest spokojnie. Kontrmanifestacja jest tylko przy Farze. Przygotowują się do modlitwy.

W kontrmanifestacji biorą udział przedstawiciele Konfederacji, Młodzieży Wszechpolskiej, a także duchowni i zakonnice. Zbierają się przed Archidiecezją Białostocką. Natomiast protestujący są przed Ratuszem i starają się omijać Farę.

Protestujący przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego gromadzą się na Rynku Kościuszki. Mają ze sobą kartonowe transparenty z hasłami i różnego rodzaju przedmioty wydające dzwięki. Zapowiada sie głośny protest.