Taką informację podał w środę portal Falubaz.com.
Posłuchaj, jak sprawę komentuje prezes stowarzyszenia ZKŻ, Robert Dowhan
Przypomnijmy, że 22 września w Zielonej Górze miał się odbyć mecz rewanżowy finału ekstraligi Stelmet Zielona Góra - Unibax Toruń. Jednak zawodnicy z Torunia, na polecenie władz klubu, na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania opuścili zielonogórski stadion i oddali mecz walkowerem.
Zobacz też Marek Jankowski: Mam nadzieję, że Kryjom, Karkosik skończą swoją przygodę z żużlem (wideo)
Tym skandalem przez kilka dni żyła cała sportowa Polska. Jak się okazało, na tym się nie skończyło. Władze Unibaksu postanowiły za wszelką cenę odzyskać twarz i odebrać zielonogórzanom złoty medal. W minioną sobotę zakwestionowali zgłoszenie zawodników Stelmetu Falubazu do tego meczu, na którym brakowało podpisów zawodników z Zielonej Góry. Torunianie domagają obustronnego walkowera, co oznaczałoby, że złoty medal trafiłby do grodu Kopernika.
Jakby tego było mało, skompromitowane już władze Unibaksu Toruń, przesłały teraz do zielonogórskiego klubu notę obciążającą na kwotę 100 tysięcy złotych, mającą być odszkodowaniem za walkower na rzecz toruńskiej drużyny.
Zobacz też "Myszy" mają złote medale (wideo, zdjęcia)
Więcej na ten temat przeczytasz w czwartek, 3 października, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?