Białystok. Są chętni do zaprojektowania nowej toalety na Plantach. W pakiecie z modernizacją placów zabaw.

- Zamierzamy przeznaczyć 80 tys. zł - informuje Marzena Pul, szefowa departamentu inwestycji miejskich.

Chodzi o zadanie inwestycyjne składające się z dwóch części. Pierwsza obejmuje przebudowę placu zabaw na Plantach oraz budowę toalety publicznej. Na ten zapisano w budżecie 1,2 mln zł, z tym, że tegoroczne wydatki obejmują kwotę 200 tys.

Na razie miasto ogłosiło przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej. Z dokumentów wiadomo też, że toaleta ma być zgodna z wytycznymi miejskiego konserwatora zabytków. W ramach tego samego zamówienia publicznego zwycięzca przetargu będzie musiał też opracować dokumentację projektową montażu urządzeń zabawowych w Parku Antoniuk.

Już wiadomo, że swoje oferty złożyły dwie firmy. Pierwsza jest skłonna podjąć się usługi za 106 tys. zł, a druga życzy sobie więcej o 4,6 tys. zł. Obie znacząco przekraczają kwotę, które miasto zamierza przeznaczyć na ten cel.

Teraz urzędnicy analizują oferty. Mogą unieważnić przetarg i ogłosić nowy licząc na spadek cen albo też zwiększyć kwotę na przygotowanie inwestycji. Tak jak to się stało w przypadku budowy innej toalety na Plantach, która stanęła przy ul. Legionowej. Pierwotnie przeznaczyli na nią 400 tys. złotych, ale ostatecznie zwiększyli kwotę zamówienia o 32 tys., czyli tyle ile wynosiła oferta złożona w przetargu. Właśnie ze względu na cenę szalet ten stał się najsłynniejszą w Polsce inwestycją Białegostoku.

Toaleta nadal nie została udostępniona mieszkańcom. Według służb miejskich wykonawca otrzymał miesiąc na usunięcie wad, czyli doprowadzenia obiektu do zgodności z warunkami technicznymi. Ma to nastąpić do 15 grudnia.