Magistrat chce, by obecni najemcy mogli dalej dzierżawić go bez przetargu. Dlaczego chce zrobić wyjątek? Bo tłumaczy, że to specyficzny przypadek.
- To lokal budowany właściwie przez Hortex, wyjątkowo duży - mówi wiceprezydent Michał Wierzbicki.
Obecni właściciele twierdzą, że zainwestowali w niego dwa miliony.
W środę negatywnie zaopiniowali tę propozycję władz miasta radni z komisji infrastruktury komunalnej. Jeśli rada nie zgodzi się na propozycje miasta, lokal trafi na otwarty przetarg. Hort-Cafe będzie w nim miało pierwszeństwo najmu. Ale jeśli z tego nie skorzysta lub nie wygra przetargu, miasto będzie musiało zwrócić właścicielom tej firmy zainwestowane w lokal pieniądze. Choć już policzyło, że będzie to o wiele mniej niż dwa miliony. - Wyszło nam, że około 60 tys. złotych - mówi wiceprezydent Michał Wierzbicki. - Jeżeli właściciele chcieliby więcej, to musieliby wejść na drogę sądową.
Radni z komisji infrastruktury nie mieli natomiast wątpliwości w przypadku dalszego wynajmu bez przetargu pomieszczeń przy ulicy Storczykowej 5. Mieści się tu przychodnia. Jeśli dziś radni na sesji poprą ten pomysł, odetchnąć mogą wszystkie placówki tzw. podstawowej opieki zdrowotnej w mieście, mieszczące się w lokalach należących do gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?