Białystok. Radni przyjrzą się zasadom przyznawania swoich diet. Niektórzy dostają nawet 130 proc. kwoty bazowej

Sprawdź, co się zmieni w dietach dla radnych. Kto otrzyma najwięcej, a kto najmniej. ZOBACZ GALERIĘ

Zgodnie z ustawą dieta radnego nie jest wynagrodzeniem za pracę, a ma stanowić rekompensatę za czas poświęcony na pełnienie mandatu (ekwiwalent utraconych korzyści, jakich radny nie uzyskuje w związku z wykonywaniem mandatu). W praktyce oznacza to, że jeśli radny nie może uczestniczyć w pracach rady potrąca mu się za każdą nieobecność z diety kwoty zgodne z uchwałą. Dlatego tak ważne są zapisy dotyczące potwierdzania obecności na posiedzeniach, stanowią one podstawę wypłacania diet.

Poprzednia uchwała regulująca zasady przyznawania diet pochodzi z 2003 roku. Była symbolicznie zmieniona cztery lata później. Obecna konieczność podjęcia nowej uchwały wynika z zaleceń pokontrolnych Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku. Projekt zgłosił prezydent.

Czytaj też:Białystok. Miasto sprawdza, czy opłaca się basen olimpijski. Mógłby nim zarządzać BOSIR, Lech, Stadion Miejski, ZMK albo nowa spółka