Miasto kieruje pomoc do najbardziej potrzebujących i zagrożonych placówek. We wtorek (14 kwietnia) zawieźliśmy płyn dezynfekujący, maseczki i rękawiczki do hospicjum “Dom Opatrzności Bożej”. W środę środki ochronne trafiły do Caritas i stowarzyszenia “Ku dobrej nadziei” – mówi wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz.
Dodaje, że w walce z koronawirusem na pierwszej linii frontu stoją m.in. lekarze, pielęgniarki, ratownicy, służby. - W tych trudnych czasach nie można też zapomnieć o organizacjach wspierających mieszkańców i niosących im pomoc każdego dnia. Z różnych placówek cały czas płyną prośby o pomoc - podkreśla wiceprezydent.
Czytaj też: Białystok. Maseczki ochronne mieszkańcy muszą kupić albo zrobić. Miasto nie kupi maseczek białostoczanom
Brakuje przede wszystkim sprzętu ochronnego – maseczek, rękawiczek, płynu dezynfekującego. Dlatego też miasto kupiło 20 tysięcy maseczek, które na bieżąco są przekazywane potrzebującym. W zależności od potrzeb trafiają do nich także rękawiczki i płyn do dezynfekcji.
- O wykonanie maseczek zostały poproszone lokalne firmy. W ten sposób miasto pomaga nie tylko służbom, ale także białostockim przedsiębiorcom - podkreśla Zbigniew Nikitorowicz.
Przypomina też, że już wcześniej maseczki od miasta otrzymały białostockie szpitale, Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i policja.
Tu oglądasz: Rząd wprowadził nowe obostrzenia z powodu koronawirusa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?