Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok > Proces w sprawie wypadku pod Jeżewem nie zakończył się

(mw)
Bo nie stawiło się aż trzech świadków. Dziś sąd wysłuchał jedynie kierowcy, który pracował w firmie transportowej jednego z oskarżonych, Mieczysława M. Świadek złożył bardzo rozbieżne zeznania względem tych, które składał na policji. Sąd zapytał, skąd te rozbieżności. - Jestem cały czas w trasie. Niegdy nie zeznawałem w sądzie, więc jestem zdenerwowany - tłumaczył kierowca. A po chwili przyznał, że rok temu miał wypadek drogowy i czasem zapomina niektóre rzeczy. Na pytanie prokuratora, czy doznał urazu głowy, nie potrafił odpowiedzieć. Sąd miał wątpliwości, co do zeznań świadka. Były podejrzenia, że ktoś mógł wpłynąć na ich treść. Kierowca zaprzeczył, ale niezbyt stanowczo. Gubił się w zeznaniach. W postępowaniu przygotowawczym świadek zeznał, że jechał razem ze Zbigniewem A. w trasę, podczas której A. miał najprawdopodobniej atak padaczki. Dziś jednak twierdził, że nie pamięta z kim wtedy jechał, bo teraz dokładnie zdarzenia nie pamięta. Na dzisiejszą rozprawę powołana na świadka była również biegła z zakresu badania pisma ręcznego. O jej powołanie wnioskował obrońca Bożeny B., która miała podpisywać dokumenty Zbigniewa A. To właśnie on był kierowcą autobusu wiozącego maturzystów do Częstochowy. A oskarżona od początku nie przyznaje się do winy. Po rozprawie, w obecności biegłej, Bożena B. złożyła swoje podpisy na papierze samokopiującym, takim samym jak ten z materiałów dowodowych. Sąd polecił dodatkowo oskarżonej o dostarczenie własnoręcznie napisanych notatek osobistych. Będzie porównywał również jej podpisy z dokumentów niedotyczących sprawy. Osobiste notatki i wzory podpisów z tych dokumentów stanowić będą w dalszej części procesu, tzw. materiał bezwpływowy. Następna rozprawa tuż przed świętami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny