Chodzi o przetarg rozstrzygnięty w grudniu ub.r., podczas którego miastu udało się sprzedać cztery działki o powierzchniach od ponad 1,4 ha do ponad 2,2 ha. W sumie zajmują one około 7,8 ha, które chcieli nabyć inwestorzy, by rozpocząć w podstrefie inwestycje.
Działki zamierzały kupić trzy firmy: KAN i Bianor z Białegostoku oraz olsztyński Masterpress. Według wstępnych deklaracji, tylko białostockie przedsiębiorstwa miały zainwestować 43,8 mln zł i zatrudnić 110 osób. Firma KAN chciała kupić w podstrefie SSSE 2,5 ha za 3,7 mln zł, Bianor – 2,2 ha za 2,9 mln zł, natomiast Masterpress – 2 ha za 2,4 mln zł.
Błąd popełniono jeszcze na etapie przygotowywania specyfikacji przetargowej, ale wykryto go dopiero po rozstrzygnięciu przetargu, gdy były już przygotowywane umowy notarialne, związane ze sprzedażą nieruchomości. Dlatego też przetarg, mimo że wyłonił nabywców gruntów, odbędzie się jeszcze raz.
Jak powiedziała Urszula Sienkiewicz, rzecznik białostockiego magistratu, inwestorzy, którzy brali udział w ubiegłorocznym przetargu i chcieli nabyć działki, podtrzymali swoje zainteresowanie kupnem terenów w podstrefie SSSE.
Podstrefa Białystok istnieje od grudnia 2008 r. To blisko 30 ha w dwóch kompleksach, położonych w południowo-wschodniej części miasta (między ul. Mickiewicza, Borsuczą, Myśliwską a Solnicką).
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?