Zarzuty przekroczenia uprawnień przy zatrzymaniu i pobicia działacza NSZZ "Solidarność" Regionu Białystok w czasie jego internowania 13 grudnia 1981 roku otrzymali dwaj byli milicjanci z Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Białymstoku.
Prokurator pionu śledczego białostockiego oddziału IPN Radosław Ignatiew nie wyklucza, że takie zarzuty będą postawione także trzeciemu byłemu funkcjonariuszowi, który uczestniczył w zatrzymaniu. Funkcjonariusz podczas zatrzymania działacza Solidarności pobili go pięściami, gumowymi pałkami i metalowym łomem.
Obaj podejrzani byli milicjanci nie przyznali się. Zarzuty im postawione są traktowane przez IPN jako zbrodnia komunistyczna. Radosław Ignatiew dodaje, że między 12 a 16 grudnia 1981 roku internowano ponad pięćdziesięciu działaczy opozycyjnych w Białymstoku i innych miejscowościach Białostocczyzny.
Większość tych osób jest przesłuchana i ustalona.
Zatrzymań opozycyjnych działaczy dokonywały grupy zazwyczaj trzyosobowe plus kierowca. Śledztwo dotyczy kilkunastu takich grup, a więc kilkudziesięciu osób.
Śledztwo w sprawie internowania działaczy opozycji w okresie stanu wojennego Instytut Pamięci Narodowej w Białymstoku prowadzi od kilkunastu miesięcy. Sprawdzane są okoliczności internowania opozycyjnych działaczy.
W przypadku stwierdzenia przekroczenia uprawnień przez innych milicjantów, stawiane będą zarzuty kolejnym osobom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
