Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Porwanie i zabójstwo 27-letniego białostoczanina. Sąd skazał obu oskarżonych na dożywocie (zdjęcia, wideo)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Działanie z chęci zysku. Zaplanowanie zbrodni. Wysoki stopień demoralizacji oskarżonych. Z tych powodów sąd uznał, że jedyną słuszną karą będzie trwałe odizolowanie oskarżonych od społeczeństwa. Pozbawił ich też praw publicznych na okres 10 lat.

Oskarżeni 31-letni Tomasz J. i 29-letni Patryk B. orzeczenia wysłuchali z kamiennymi twarzami. Zanim policjanci ponownie odprowadzili ich do aresztu, J. powiedział tylko:

- Rozumiemy wyrok, ale się z nim nie zgadzamy. Potem objął płaczącą matkę. Kobieta wybuchła szlochem jeszcze na sali rozpraw, tuż po słowach: dożywocie.

- Wiem, że wyrok jest surowy. Ale ich syn żyje. Moje dziecko nie. Dożywocie to jest jeszcze za mało - komentowała poza sądem mama zabitego Dawida. - Tamta mama płacze, ale będzie mogła odwiedzać syna. Ja płacze i będę płakać dokąd będę żyć.

Czytaj też:Zakończył się proces ws. porwania i zabójstwa 27-letniego przedsiębiorcy (zdjęcia)

Zmarły 27-latek miał córeczkę i żonę, która spodziewała się kolejnego ich dziecka. Dawid nigdy nie poznał synka.

27-latek to ajent prowadzący kilka sklepów w Białymstoku. Ostatni raz widziany był przy ul. Blokowej 25 stycznia 2017 r. Od tej chwili był uznany za zaginionego. Według ustaleń sądu, spod sklepu uprowadzili go oskarżeni. Odjechali samochodem prowadzonym przez kolegę (później kluczowego świadka w śledztwie) na łąkę między Dobrzyniewem Fabrycznym a Kościelnym. Tam oskarżeni zaczęli znęcać się nad 27-latkiem. Bili i podduszali. Wszystko po to, żeby Dawid oddał im kluczyki do swojego luksusowego BMW wartego 80 tys. zł. Młody mężczyzna poddał się. Kluczyki oddał. Patryk B. udał się pod dom ofiary po auto. Wrócił nim w okolice Dobrzyniewa. Kierowca oskarżonych odjechał, a oni sami zmusili Dawida, by wsiadł z nimi do BMW. We trzech odjechali. Z dowodów zebranych przez śledczych wynika, że najpierw skierowali się w stronę Siemiatycz, po czym zawrócili na północ. Zatrzymali się na  leśnym parkingu w pobliżu miejscowości Kolonia Wojszki. Tam sprawcy zadali 27-latkowi kilkanaście ciosów nożem, w tym w serce. Ciało porzucili w zagłębieniu terenu i odjechali. Szybko odwiedzili swoje domy, gdzie spakowali rzeczy i uciekli do Belgii, po drodze wyrzucając lub paląc przedmioty osobiste należące do ofiary.

Zwłoki Dawida znaleziono 31 stycznia, a parę dni później zatrzymano podejrzanych. Tomasza J. w Białymstoku, a Patryka B. w Belgii. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Zdaniem sądu są jednak na to dowody. Dowody na konflikt z ofiarą (na tle handlu narkotykami), na szykowanie porwania. To głównie zeznania świadka pobicia na łące za Dobrzyniewem. Obrona utrzymuje, że proces ma charakter poszlakowy i wnioskowała o uniewinnienie. Sąd przyznał, że jeśli chodzi o ustalenia dotyczące zabójstwa i rozboju, proces faktycznie jest poszlakowy, ale...

Dożywotniacy. Rafał Perkowski, morderca skazany na dożywocie białostoczanin opowie swoją historię w nowym programie

- Poszlaki to też dowody, ale wskazujące pośrednio na to, co mogło się wydarzyć. Warunkiem jest aby poszlaki tworzyły pewien ciąg, nieprzerwany łańcuch - taki, który wskazuje tylko na jedną wersję zdarzenia. Można sobie zadać pytanie: czy tego czynu mógł dokonać ktoś inny. Odpowiedź brzmi: nie - uzasadniał wyrok sędzia Szczęsny Szymański z Sądu Okręgowego w Białymstoku.

Sąd podzielił stanowisko prokuratury. Jedyna zmiana to wyeliminowanie z opisu zarzutu dotyczącego bezprawnego pozbawienia wolności - szczególnego udręczenia ofiary. Co do pozostałych kwestii, jest tak jak w akcie oskarżenia. Również wniosek co do kary został uwzględniony. Dożywocie.

- Oskarżeni dokonali zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i prawdopodobnie działali jeszcze w celu wyrównania jakiś porachunków. Również na tle majątkowym. Tego rodzaju działanie, nacechowane premedytacją, świadczy o demoralizacji oskarżonych - podkreślał sędzia Szymański. Dodał, że na niekorzyść oskarżonych przemawiają też opinie sądowo-psychiatryczne. - Wynika z nich, że oskarżeni mają osobowość o cechach dysocjalnych. W związku z tym, w ocenie sądu nie ma możliwości, aby poddać ich nawet długotrwałej resocjalizacji.

Dodatkowym środkiem karnym jest pozbawienie oskarżonych praw publicznych na okres 10 lat oraz wypłata solidarnie w sumie 600 tys. zł na rzecz rodziców i siostry Dawida.

Dożywotniacy. Rafał Perkowski, morderca skazany na dożywocie...

Dożywotniacy odc. 3. Zabójca z Białegostoku w programie Pols...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Białystok. Porwanie i zabójstwo 27-letniego białostoczanina. Sąd skazał obu oskarżonych na dożywocie (zdjęcia, wideo) - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny