Co roku organizacje prozwierzęce apelują o rozsądek w noworocznym czasie. Dla zwierząt wybuch fajerwerków to koszmar. Większość psów słysząc huk wpada w panikę, ze strachu trzęsie się, wyje lub za wszelką cenę szuka schronienia. Petardy odpalane są nie tylko w sylwestrową noc, co może doprowadzić np. do zerwania psa ze smyczy podczas spaceru i ucieczki w popłochu.
W takich sytuacjach zwierzęta pomaga odnaleźć Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Białymstoku. Informacje o zagubionych i znalezionych zwierzętach można zgłaszać pod numerem 505 978 439. Będzie on czynny do 3 stycznia.
- Wszyscy wiemy jak bardzo cierpią nasze zwierzaki z powodu corocznych wybuchów petard i fajerwerków. Co roku wiele z naszych zwierzaków z tego powodu zostaje zagubionych. Ogromny strach i przerażenie powoduje ucieczkę i pęd przed siebie. Wystraszone zwierzęta nie potrafią znaleźć drogi powrotnej do domu. Bywa, że pędzone paniką wpadają pod samochody. Zróbmy wszystko, żeby uniknąć takich sytuacji. Zagubionym zwierzętom pomóżmy wrócić do domu - zaapelowali działacze TOZ w mediach społecznościowych.
Zgłoszenia są przyjmowane również na Facebooku, gdzie można wysłać zdjęcie zguby. Pracownicy będą sprawdzać każde zgłoszenie i postarają się połączyć znalazców z właścicielami zwierzaków. Na bieżąco będą się też pojawiały informacje o psach, które trafiły do Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku.
TOZ i schronisko proszą właścicieli zwierząt domowych o szczególny nadzór nad nimi w noworocznym czasie, a także o dołączenie do obroży zawieszki z numerem telefonu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?