Wzorem amerykańskich dinerów mają się tu komfortowo czuć student, robotnik budowlany, bankier czy para zakochanych właściwie każdy kto poczuje pozytywny klimat miejsca.
- Oferujemy niekomercyjną muzykę, nowoczesny, minimalistyczny, pop-artowy wystrój widoczny na większości ścian, na których witają nas łosie, jelenie oraz wszechobecny miś panda, grafiki natomiast wykonała białostocka graficzka Małgosia Bieroza - mówi Wojtek Modzelewski z klubokawiarni Piasta 14.
Jedna ze ścian wykonana została w technologii magnetycznej (wygląda jak tablica szkolna, do której przyczepione są magnesy). Ściana usytuowana jest w centralnym miejscu. prócz rysunków zawiera też menu z cenami.
Muzycznie w klubokawiarni
- U nas leci z głosników to, czego nie usłyszy się w komercyjnych stacjach radiowych - mówi Piotr Krajewski z klubu Piasta 14. - Nie przepadamy za wszechobecnym popem, staramy się za to grać może mniej znane, lecz o wiele ciekawsze brzmienia. Ma je zapewnić nie tylko muzyka z odtwarzacza, ale też grana na żywo. Chcemy promować też lokalnych artystów.
Już odbyły się tu cztery koncerty, w najbliższy piątek będzie kolejny rockowo-jazzowy koncert pod przewodnictwem Alka Korka i jego bandu o znamiennej nazwie "Z całym szacunkiem dzika świnia".
Wojciech Modzelewski i Piotr Krajewski z klubokawiarni Piasta 14
- Kreując to miejsce przyświecał nam główny cel - ceny mają być gastronomiczne a nie astronomiczne - mówi Piotr Krajewski. - Rok temu przechadzając w środku sezonu jedną z uliczek w Wenecji zatrzymałem się na prawdziwe włoskie espresso, które właściciel wycenił na 1 euro, więc zadałem sobie pytanie: jakim cudem espresso w Polsce kosztuje ok. 6-7 zł? Nigdy tego nie zrozumiem dlatego u nas kosztuje ono 3,50 zł a piwa zaczynają się już od 4,50 zł.
Lokal nie serwuje piwa z nalewaka, ale za to nie można narzekać na wybór.
- Obecnie mamy w sprzedaży ponad 50 gatunków piwa - mówi Wojciech Modzelewski.
Oprócz alkoholi i napojów, na Piasta 14 dostaniemy też przekąski, prawdziwe burgery, zapiekanki oraz sałatki.
Skąd nazwa?
- Większość osób odradzała nam nazwę "Piasta 14", twierdząc, że te rejony nie kojarzą się Białostoczanom zbyt pozytywnie. My tak nie myślimy, identyfikujemy się z tym miejscem, chcemy pokazać dobre strony tej ulicy i tego osiedla - dodaje Piotr Krajewski.
Lokal jest otwarty od poniedziałku do czwartku od 12 do północy, a w weekendy - od 14.00 do "dopóki damy radę". Latem za lokalem zostanie otwarty ogródek o powierzchni 150 mkw. Podczas Euro 2012 stanie tam telebim, na którym będzie można oglądać mecze turnieju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?