To na tym międzynarodowym serwisie od 1 czerwca prowadzona jest zbiórka pieniędzy potrzebnych do rozpoczęcia produkcji robota. - To największy tego typu serwis na świecie - uzasadniał decyzję o zbieraniu funduszy właśnie na Kickstarterze Marcin Joka, jeden z wynalazców. - Liczymy, że dzięki niemu o Photonie stanie się głośno.
I nie pomylił się. Już po pięciu dniach udało się zebrać 35 tys. dolarów, czyli kwotę wymaganą do rozpoczęcia produkcji. Co więcej, już pierwszego dnia po starcie Photon znalazł się w TOP5 wszystkich aktywnych projektów na Kickstarterze, a jest ich obecnie 5114.
- Zbiórka nadal trwa. Ci, którzy wpłacili 169 dolarów jako pierwsi na świecie otrzymają swojego robota. Znalazła się również osoba, która wykupiła najdroższy pakiet za 2999 dolarów. Ona otrzyma dwa unikatowe Photony i będzie miała możliwość uczestniczenia w procesie produkcji robota. Będzie nawet mogła nazwać bohatera jednej z gier zainstalowanych w urządzeniu - mówi Marcin Joka. - Zbiórkę można też wesprzeć także mniejszą kwotą. Ci, którzy wpłacą 5 dolarów nie otrzymają Photona. Ale dzięki tak zgromadzonym pieniądzom Photony trafią do domów dziecka.
Kickstarterową kampanię wsparło już ponad 200 osób z całego świata, m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Holandii, Ukrainy, Niemiec, Danii, Argentyny, Chile, Australii, Malezji czy Pakistanu.
Zobacz także: Certyd - jedyny taki "wypiek" na świecie. Z białostockiej LSA
- Można powiedzieć, że nasz robot pójdzie w świat. Mamy cichą nadzieję, że stanie się urządzeniem masowym - mówią białostoccy konstruktorzy.
Na razie jednak skupiają się na dopieszczaniu i ciągłym rozwijaniu projektu. Wciąż dodają nowe funkcje i eliminują wady w interfejsie.
- Z produkcją chcemy ruszyć w pierwszym kwartale 2017 roku - mówi Marcin. - Jeżeli jednak zebrana kwota będzie dużo większa niż planowaliśmy, może uda się pierwsze Photony wyprodukować jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Od razu trafią do tych, którzy wsparli naszą zbiórkę.
Photona skonstruowało kilka lat temu czterech ówczesnych studentów Politechniki Białostockiej: Marcin Joka, Michała Grześ, Krzysztof Dziemiańczuk i Michał Bogucki. Ich pomysł zgarnął już mnóstwo nagród, m.in. pierwsze miejsce w konkursie Microsoftu Imagine Cup, tytuł Podlaskiej Marki Konsumentów i srebrny medal za innowację na targach Brussels Innova 2015. Photon dostał się także do konkursu dla startupów - Aulery 2016.
Ile można wpłacić?
- 5 dolarów - cała kwota pójdzie na produkcję robotów, które trafią do domów dziecka na całym świecie
- 149, 169 i 199 dolarów - to cena Photona z odblokowanymi wszystkimi bonusami. Dostępne są już tylko dwie ostatnie opcje (za 169 i 199 dolarów)
- 309 dolarów - za tę kwotę otrzymuje się dwa roboty
- 599 dolarów - to cena unikalnie pomalowanego Photona wraz z akcesoriami 3D
- 1299 i 1589 dolarów - to opcja dla tych, którzy chcą mieć wpływ na tworzenie robota i aplikacji do niego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?