Białystok. Opozycja chce wiedzieć, jak idą prace na stadionie

Nie wiemy, jak dziś wygląda sytuacja na stadionie – mówi Rafał Rudnicki, szef klubu radnych PiS. – Warto, by wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione.
– Chodzą słuchy, że są problemy z finansowaniem inwestycji i  że obecny lider konsorcjum budującego stadion – OHL – ma problemy finansowe, podobnie jak Hydrobudowa – dodaje Sebastian Putra, także z PiS.

Dlatego radni tej partii chcieli, by na najbliższej sesji prezydent przedstawił informację o sytuacji na budowie stadionu. Tak się jednak nie stanie, bo taki punkt nie znalazł się w porządku obrad. PiS jednak nie składa broni i zapowiada, że zgłosi wniosek w tej sprawie na początku sesji.

Miasto uspokaja, że z inwestycją przy ulicy Słonecznej wszystko jest w porządku.
– Na razie nie  ma żadnych nowych zagrożeń, jeśli chodzi o budowę stadionu – zapewnia prezydent Tadeusz Truskolaski.  Dodaje, że niedawno osobiście był na placu budowy. Okazało się, że pracuje na nim kilkudziesięciu robotników więcej niż przed miesiącem. Wartość wykonanych w sierpniu prac była dwa razy większa, niż zakładano i wyniosła 2,4 mln zł. 

Padają też pytania o unijne dofinansowanie do tej inwestycji. Po rozstrzygnięciu drugiego przetargu, stadion stał się dużym projektem pod względem wartości i dlatego musi go zatwierdzić Komisja Europejska. W tym roku miasto złoży odpowiedni wniosek w tej sprawie. Jednak odpowiedzi spodziewa się najwcześniej za rok.
Prace przy Słonecznej zostały wstrzymane w czerwcu ubiegłego roku. Miasto wypowiedziało umowę poprzedniemu wykonawcy i ogłosiło nowy przetarg. Według najnowszych zapowiedzi, pierwszy etap inwestycji ma zakończyć się pod koniec lutego przyszłego roku.  Kolejny rok zajmie wykonanie drugiej części stadionu. Całość ma być gotowa na początku 2014 roku.