Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok > Nowe Miasto: Młodzi piłkarze mają szansę na prawdziwe boisko

(mw)
Artykuł bardzo nas poruszył. Długo nie musieliśmy się zastanawiać, bo od razu wiedzieliśmy, że chcemy pomóc tym dzieciakom - zadzwonił do nas Marek Iwanowicz, dyrektor białostockiego pogotowia opiekuńczego. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o młodych piłkarzach z Nowego Miasta. Grają na terenie przy ul. Rzymowskiego. Chłopcy marzą, żeby go wyrównać i zamienić w boisko, gdzie bez obaw mogliby oddawać się swojej pasji. Znaleźli się ludzie, którzy chcą pomóc. To studenci i wolontariusze programu "Wychowawca podwórkowy", nad którym pieczę ma pogotowie opiekuńcze przy ul. Orlej. Koordynatorem jest Marzanna Grabarczyk, która już planuje, jak pomóc chłopakom w spełnieniu ich marzeń. - Działamy pod patronatem miasta. Mamy nadzieję, że dzięki pomocy władz będziemy mogli wspierać takie inicjatywy - dodaje Iwanowicz. - Znalazł się opiekun. Potrzeba tylko uporządkować miejsce. Wierzymy, że się uda. Co na to sami zainteresowani? Są szczęśliwi, że ktoś chce im pomóc i nie mogą się doczekać, kiedy zagrają na nowym boisku. - Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko ktoś zareaguje. Wszyscy na osiedlu już o tym mówią. Właśnie o to chodzi, żeby zainteresować problemem jak najwięcej osób - cieszy się Krzysztof Wysocki, tata dwóch młodych futbolistów. - Pomogę rodzicom w napisaniu petycji do prezydenta - zapewnia Marzanna Grabarczyk. - Prezydent Arłukowicz jest wielkim fanem sportu i jestem pewien, że nam pomoże - dodaje Iwanowicz. Krzysztof Wysocki zabiega o poparcie innych mieszkańców Nowego Miasta. Wychowawczyni chłopców zapowiada, że poruszy ten temat na jednym z zebrań rodziców. Magistrat wie już o problemie piłkarzy. Deklaruje pomoc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny