Obecnie obowiązująca uchwała rady miasta brzmi tak, że o zwolnienie z podatku od nieruchomości nie mogą starać się obiekty, których powierzchnia handlowa ma więcej niż 500 metrów kwadratowych. Na ostatniej sesji radni PiS chcieli zmniejszyć tę wielkość o połowę.
- Może to dać spory dochód w budżecie miasta - mówił w kuluarach zgłaszający projekt Marek Chojnowski z PiS.
Wniosek został jednak wycofany. Radni PiS poprosili o przerwę. Zorientowali się bowiem, że ich uchwała może uderzyć w podlaskich przedsiębiorców, takich jak PSS Społem czy Arhelan. Firmy te mają sklepy o powierzchni powyżej 250 mkw. Nie da się też uchwalić prawa, które pozwoliłoby ze stosowania preferencyjnych warunków wyłączyć zagraniczne firmy. Zakazują tego przepisy unijne. Radni PiS postanowili więc skonsultować się z podlaskimi przedsiębiorcami. W najbliższym czasie zostanie zorganizowane spotkanie.
- Bardzo chętnie wezmę w nim udział. Co prawda z ulg nigdy nie korzystaliśmy, ale nie powinny być one ograniczane - mówi Mieczysław Dąbrowski, prezes PSS Społem Białystok.
Skorzystanie z ulg obwarowane jest wyśrubowanymi warunkami. Na przykład duże przedsiębiorstwa (zatrudniające ponad 250 osób), muszą wykazać, że zainwestowały w jakieś nowe przedsięwzięcie przynajmniej 3 mln euro lub stworzyły minimum 200 nowych miejsc pracy.
W 2012 roku z ulgi skorzystała jedna firma na kwotę 42 tys. zł, rok później - ta sama firma na 44 tys. zł i jeszcze jedna - na ponad 262 tys. zł. Jeśli więc zostałaby przyjęta pierwotna propozycja PiS, można przypuszczać, że chętnych do ulg byłoby jeszcze mniej. Czy dałoby to spory zastrzyk gotówki do budżetu? Wątpliwe.
- Pomijając już nawet radnych, mam wrażenie, że nawet władze centralne szykują dla polskich przedsiębiorców coraz więcej tego typu „nagród”
- komentuje Mieczysław Dąbrowski.
To przytyk do planów rządu, który chce nałożyć 2-procentowy podatek od przychodów marketów o powierzchni ponad 250 mkw. A na 34 białostockie sklepy PSS Społem , aż 23 mają właśnie taką powierzchnię.
- Poczekamy na ostateczny projekt rządu. Miejmy nadzieję, że pierwotne założenia będą zmienione - mówi prezes PSS.
Bo markety będą musiały czymś pokryć koszty, co może się odbić na klientach.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
