Białystok. Nie będzie utwardzenia terenu gminnego na os. Białostoczek. Miasto nie ma pieniędzy. Przez srogą zimę

Z prośbą o naprawę, utwardzenie, ewentualne ułożenie na odcinku ulicy Białostoczek chodnika dla pieszych, zwrócił się w imieniu mieszkańców do Zarządu Dróg Miejskich radny Henryk Dębowski.

- Od wielu lat teren należący do gminy Białystok o szerokości ok. 3 m i długości ok. 40 m, przylegający do nieruchomości położonej przy ul. Białostoczek 4 jest zaniedbany i wymaga pilnego zagospodarowania. Budowa chodnika dla pieszych z możliwością zaparkowania pojazdów byłaby idealnym rozwiązaniem dla mieszkańców - uzasadniał szef klubu PiS. Zaapelował do władz o ujęcie tej niewielkiej inwestycji w budżecie na 2022 rok.

W odpowiedzi Iwona Sosna, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich poinformowała, że stan techniczny nawierzchni bitumicznych ulic uległ znacznemu pogorszeniu, wpływ na degradację miał długo trwający okres zimowy.

- Obecnie trwają prace remontowe mające na celu naprawę nawierzchni jezdni i chodników, które przewyższyły zaplanowane środki finansowe przeznaczone na rok bieżący - tłumaczyła dyrektor. - W związku z powyższym wykonanie wnioskowanego chodnika nie może być zrealizowane w 2021 roku, zostanie on wzięty pod uwagę przy sporządzaniu planu robót na przyszłe lata.

Henryk Dębowski dziwie się, że taka mała sprawa jest niemożliwa dla miasta do rozwiązania?

- Może zamiast wydawać gazetkę dałoby się wybudować chodnik? - zastanawia się radny.

Chodzi o miesięcznik informujący o działaniach miasta, na którego druk i kolportaż miasto ogłosiło przetarg. Periodyk ma być rozpowszechniany w pięciu transach do połowy grudnia w sumarycznym nakładzie 725 tys. egzemplarzy.