Białystok. Nie będzie lepszego dojazdu do budowanego osiedla na Bagnówce. Miasto nie ma pieniędzy na alternatywną drogę

Ciężarówki dowożą materiały do budującego się już od lat osiedla na Bagnówce. Pustych terenów jest tam jeszcze dużo, więc inwestycja szybko się nie zakończy.

- Nie mamy nic przeciw rozwojowi miasta, ale władze dając pozwolenia na budowę nowych osiedli powinny też zapewniać dojazdy do inwestycji. Tak aby ciężarówki nie jeździły tam gdzie nie powinny – żalili się mieszkańcy ul. Brzechwy, z którymi rozmawialiśmy na początku października.

Według mieszkańców problem zostałby rozwiązany, gdyby miasto zbudowało alternatywny dojazd do Eko Osiedla - naniesioną na plan miejscowy drogą (a nawet dwiema drogami), która prowadziłaby tam z okolic osiedla bloków przy ul. 42. Pułku Piechoty. We wrześniu o budowę tej drogi dopominał się też mieszkaniec Eko Osiedla Karol Jaworowski, który zwracał uwagę, że już niedługo na ul. Mościckiego zaczną się tworzyć ogromne korki.

- Tą wąską uliczką rodzice będą dowozić dzieci do budujące się właśnie żłobka, który powstaje obok skrzyżowaniem z ul. Kosińskiego – mówił.

Czytaj też:Ulica Brzechwy w Białymstoku. Mieszkańcy narzekają na ciężarówki.

Z interpelacją w tej sprawie wystąpił też radny Henryk Dębowski.

- Drugi dojazd do Eko Osiedla może zostać poprowadzony od strony ulicy 42. Pułku Piechoty, wzdłuż rodzinnych ogrodów Działkowych im. 27 lipca, wzdłuż działek miejskich, które tam się znajdują (257/3. 258, 259 o szerokości 17 metrów). W tej sytuacji nie trzeba będzie wydawać pieniędzy na zakup terenów, a inwestycję można rozpisać w budżecie miasta na kilka lat – uzasadniał radny.

Precyzuje, że jeżeli urząd przygotuje dokumentację, to mieszkańcy mogliby nawet złożyć projekt w ramach budżetu obywatelskiego.

Henryk Dębowski zaapelował też do prezydenta, by zwrócił się do dewelopera, który zbudował osiedle, by partycypował w kosztach budowy takiej drogi, która będzie służyła wszystkim mieszkańcom Białegostoku i poprawi bezpieczeństwo w tej części miasta.
Radny wnioskował też do prezydenta, by zarezerwował w budżecie miasta pieniądze na przebudowę ulicy Mościckiego.

Czytaj też: Leśnicy wycinają drzewa w lesie na Pieczurkach. Mieszkańcy dzielnicy są zaniepokojeni, że zniknie jedyny teren dzikiej przyrody

Miasto przyznaje, że nowa droga na Bagnówce byłaby dużym ułatwieniem i rozwiązałaby problemy komunikacyjne w tej części miasta. Ale zarazem kosztownym przedsięwzięciem, na które miasto ze względu na uszczuplenie wpływów do gminnej kasy, nie ma pieniędzy. Taką odpowiedź otrzymali też radni Koalicji Obywatelskiej. Którzy równie interpelowali w sprawie ulic na Bagnówce.

Z kolei z odpowiedzi na interpelację radnego Dębowskiego dowiadujemy się, że propozycja poprowadzenia alternatywnego dojazdu przez trzy wspomniane działki jest niezgodna z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Jaroszówka i Wygoda.

- Działki są są przeznaczone pod zabudowę wielorodzinną mieszkaniową oraz usługo, a nie na drogę – odpowiedział Tadeusz Truskolaski na interpelację radnego.

Nie ma też widoków na szybką modernizację ulic Mościckiego. Wcześniej miasto musi uzyskać działki przeznaczone pod pas drogowy.

- Bez tego nie ma możliwości budowy ulicy z pełnym uzbrojeniem – podsumował prezydent Białegostoku.

Czytaj też: Osiedla wykluczone. Z miejskich inwestycji