Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Nauczyciele drżą o pracę. To efekt rekrutacji. Czy będą zwolnienia w szkołach?

Konrad Karkowski
Część dzieci z zerówki w SP nr 15 rozpocznie naukę w podstawówce. Takich przedszkolaków jest w całym Białymstoku 724. Ponad setka rodziców zdecydowała też, że ich pociechy powtórzą pierwszą klasę.
Część dzieci z zerówki w SP nr 15 rozpocznie naukę w podstawówce. Takich przedszkolaków jest w całym Białymstoku 724. Ponad setka rodziców zdecydowała też, że ich pociechy powtórzą pierwszą klasę. Andrzej Zgiet
Zaledwie 892 dzieci rozpocznie naukę w białostockich szkołach podstawowych. Przed rokiem dyrektorzy przygotowali dla pierwszaków prawie 4 tysiące miejsc

- Zgłosiło się do nas tylko 38 uczniów. To dwie niepełne klasy. Przed rokiem utworzyliśmy cztery - porównuje Zofia Zachowicz-Michałowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Słowackiego.

Podobnie jest w innych białostockich szkołach. Bo rząd uznał, że teraz rodzice będą decydować, czy wysłać sześciolatka do szkoły. I rodzice wybrali - przedszkola. W podstawówkach będzie więc mniej klas. A mniej klas to mniej pracy dla nauczycieli. Mniej pracy to z kolei zwolnienia. Tego najbardziej boją się nauczyciele wczesnoszkolni.

- Gdzieś te etaty trzeba będzie ciąć. W pierwszej kolejności wśród nauczycieli zatrudnionych na umowę na czas określony. Ale nic jeszcze nie jest pewne - przyznaje dyrektorka SP nr 1.

- Poczekajmy na drugi etap rekrutacji. Część rodziców może jeszcze zmienić zdanie - dodaje Jerzy Bołtuć, dyrektor SP nr 34 przy ul. Bema, w której na razie powstanie jedna klasa pierwsza. Rok wcześniej było ich pięć.

Szkoły robią więc co mogą, by przyciągnąć dzieci. Zachwalają warunki, kuszą wyremontowanymi salami, placami zabaw, oddzielnymi wejściami dla pierwszaków. Dyrektorzy mają nadzieję, że to pomoże w rekrutacji uzupełniającej. Potrwa od 5 do 11 maja.

- Patrzymy na to z niepokojem. Bezrobocie wśród nauczycieli jest i tak duże, a w tym roku jeszcze się powiększy - mówi Maria Mieszalska-Goroszkiewicz, prezes białostockiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Rozwiązanie mają w Szkole Podstawowej nr 15 . Na budynku wywieszono plakaty zachęcające do wysłania 3- i 4-latków do oddziału przedszkolnego. Do opieki nad maluchami można będzie oddelegować nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej.

- Jeden oddział powstanie na pewno, ale liczymy, że będzie ich więcej - mówi Ewa Zając, dyrektorka szkoły przy ul. Broniewskiego. - Nie jest to rozwiązanie idealne. Ale przynajmniej ludzie nie stracą pracy.

Nauczycieli nie chce zwalniać również dyrektor SP nr 32 przy ul. Pietrasze. - Nie będę wybierać, który ma odejść. No bo na jakiej podstawie? - pyta Lech Szargiej, dyrektor podstawówki, w której powstaną prawdopodobnie tylko dwie klasy pierwsze. W zeszłym roku było ich sześć. - Dlatego tworząc arkusz pracy nauczycieli na zbliżający się rok szkolny, byłem zmuszony wszystkim po równo obniżyć wymiar godzin.

Są też szkoły, gdzie cięć nie będzie. To głównie małe placówki. - W zeszłym roku mieliśmy trzy klasy pierwsze. W tym liczymy na dwie. Więc dużej różnicy nie ma - zapewnia Elżbieta Dziemiańczuk, dyrektorka SP nr 20 przy ul Leśnej.

W przeważającej liczbie szkół trzeba będzie zmniejszyć liczbę etatów - przyznaje magistrat. To powoduje niepokój wśród nauczycieli. Anonimowo pedagodzy zdradzają, że zagrożeni są głównie pracownicy z krótkim stażem i zatrudnieni na czas określony.

- Przy takich umowach dyrektor zwalniając nauczyciele nie musi konsultować się ze związkiem zawodowym. W przypadkach umów o pracę w ramach Karty Nauczyciela taki wymóg istnieje - przyznaje Maria Mieszalska-Goroszkiewicz, prezes białostockiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Zwraca też uwagę, że z roku na rok jest coraz większy problem z etatami dla nauczycieli. W Powiatowym Urzędzie Pracy jest już ich zarejestrowanych 318. - A liczba bezrobotnych będzie rosła. Nauczyciele mają problem z przekwalifikowaniem się - zauważa prezes ZNP.

PUP nie organizuje szkoleń dla tej grupy zawodowej. Jednak, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w poprzednich latach takie próby były, ale nie cieszyły się zainteresowaniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny