Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Nadal nie wiadomo, co z utworzeniem parku kulturowego na Bojarach. Pojawił się za to nowy pomysł ochrony nie tylko tej dzielnicy

OPRAC.: wal
Impas w sprawie ochrony Bojar trwa już kilkanaście lat
Impas w sprawie ochrony Bojar trwa już kilkanaście lat Wojciech Wojtkielewicz/Archiwum
Park kulturowy już nie tylko w samym sercu Bojar, ale wykraczający znacznie szerzej poza historyczną dzielnicę. Obejmujący także założenie parkowe Branickich. To nowa propozycja, by chronić wyjątkową dzielnicę, a w zasadzie to, co jeszcze z niej zostało. Ale jasnej deklaracji ze strony miasta nadal nie ma.

Park kulturowy na Bojarach. Stowarzyszenie "Nasze Bojary" walczy o zachowanie zabytkowego charakteru osiedla

Patriotyzm lokalny oraz umiłowanie Białegostoku nakazuje podjęcie jak najszybszych działań ratujących tę wyjątkową część naszego miasta – podkreśla radny Zbigniew Klimaszewski. Sam mieszka na Bojarach i szefuje stowarzyszeniu „Nasze Bojary”, które od lat walczy o zachowanie charakteru zabytkowego osiedla.

Przypomina, że zdecydowana większość mieszkańców osiedla, wyraża przekonanie o konieczności utworzenia Bojarskiego Parku Kulturowego. Ich zdaniem jedynie ta forma ochrony może przyczynić się do skutecznego uratowania pozostałości białostockich Bojar.

- „Stare” Bojary posiadają unikatowy, w skali kraju, charakter zabudowy oraz niepowtarzalne bogactwo architektoniczne, przyrodnicze i historyczne, oparte na lokalnej tradycji – podkreśla radny.- Brak zdecydowanych programów ochronnych powoduje, iż ten „białostocki skarb” ulegnie niebawem zatraceniu i całkowitemu wyniszczeniu.

Przypomina, iż w 2010 roku Stowarzyszenie „Nasze Bojary" wystąpiło z inicjatywą utworzenia parku kulturowego. Rok później, w tej sprawie, przeprowadziło sondaż wśród mieszkańców tzw. „serca Bojar”, czyli ulic: Modlińskiej, Poprzecznej, S. Staszica, Glinianej, Wiktorii, Koszykowej, Chopina i Skorupskiej.

- 98 procent odpowiedziało „tak”. Wynik tego sondażu wyraźnie przedstawia wolę lokalnej społeczności – przypomina Zbigniew Klimaszewski

.

Dlatego prosi prezydenta o zajęcie stanowiska dotyczącego powołania parku kulturowego na terenie części osiedla Bojary w Białymstoku. Jak dowodzi, jego utworzenie sprawi, że Białystok wzbogaci się o wyjątkową w skali kraju, usankcjonowaną prawnie, instytucję kultury i dziedzictwa narodowego. Ponadto ustaną trwające od kilkudziesięciu lat spory i walki o ochronę osiedla. Park zapobiegnie dewastacji Bojar i zabezpieczy na trwałe ich wartości architektoniczne, przyrodnicze i historyczne. Zostaną też otwarte nowe możliwości finansowe na utrzymanie i renowację obiektów.

Park kulturowy na Bojarach. Prace zostały wstrzymane

Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta, przypomina, że od lat miasto starało się chronić w różny sposób Bojary. M.in. w 2010 roku, rada gminy uchwaliła Lokalny Program Rewitalizacyjny. W ciąg siedmiu lat na obszarze, na którym Stowarzyszenie „Nasze Bojary” proponowało utworzenie parku kulturowego, zaistniały: jedno małe muzeum budynku przy ul. Wiktorii 5, dwa lokale gastronomiczne, społeczny „Bojarski Dom Kultury” organizujący imprezy plenerowe oraz oznakowany szlak architektury drewnianej.

- Dalsze prace związane z powołaniem parku kulturowego w ww. granicach zostały wstrzymane z powodu negatywnego stanowiska zaprezentowanego w tym zakresie przez Narodowy Instytut Dziedzictwa Oddział Terenowy w Białymstoku.- twierdzi Krzysztof Karpieszuk

Mimo to – jak przypomina sekretarz - w celu ustalenia granic obszaru, na którym istniałaby realna możliwość utworzenia parku kulturowego, w roku 2021 miasto po raz kolejny podjęło działania zmierzające do opracowania nowego studium wartości historycznych i kulturowych dzielnicy Bojary. Wstępne analizy wskazały, że obecnie brak jest wystarczających argumentów, które pozwalałyby uznać za właściwe utworzenie parku kulturowego w granicach zaproponowanych ponad dekadę temu. Zasugerowano rozważenie innej możliwości.

- Powołania parku kulturowego na znacznie większym obszarze miasta, który obejmowałby w swoich granicach większą część osiedla Bojary wraz z ul. Warszawską oraz założeniem pałacowo-parkowym rodu Branickich – wyjaśnia Krzysztof Karpieszuk

Zbigniew Klimaszewski nie kryje rozczarowania postawą urzędników.

- Nadal nie wiemy, jakie są rzeczywiste zamiary władz miasta w wobec utworzenia parku kulturowego – mówi radny.

Podkreśla, że często odpowiedzi prezydenta na interpelację nie są merytoryczne.

- Obok, a nie na zadanie pytania. I tak jest w tym przypadku – podkreśla Zbigniew Klimaszewski. – Zamiast konkretów mamy rys historyczny dotyczący ruch na rzecz ochrony Bojar. Ale przecież od dawna znamy jego dzieje – ocenia radny.

Z kolei z biura prasowego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku otrzymaliśmy zapewnienia, że podlaska konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz niezmiennie popiera koncepcję utworzenia parku kulturowego na Bojarach, niemniej jednak utworzenie parku pozostaje w gestii samorządu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny