Zamknij

Kurier Poranny

Sesja w sprawie Łupaszki. Brakuje kworum. Radni PiS nie przyszli, brakuje trzech radnych KO

Rafał Grzyb, Marcin Moskwa, Jarosław Grodzki. Tych radnych KO brakuje, by mogła odbyć się dokończona sesja. A chodzi o upoważnienie prezydenta przez radę miasta do pójścia do sądu w sprawie rozstrzygnięcia wojewody co do uchwały o likwidacji ul. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Jak wiadomo, wojewoda wbrew radzie miasta, przywrócił kontrowersyjną nazwę. Stąd też Forum Mniejszości Podlasia (wchodzi w skład KO) chce, by prezydent walczył z wojewodą w sądzie. Tyle, że aby mogło to nastąpić trzeba upoważnić do tego prezydenta na sesji. A właśnie brakuje kworum. Radni PiS nie przyszli, choć są w budynku urzędu, natomiast wśród radnych KO brakuje Rafała Gryba, Marcina Moskwy i Jarosława Grodzkiego. Telefon odebrał tylko ten pierwszy. Stwierdził, że już wcześniej miał zaplanowany urlop, a sesja była planowana z dnia na dzień, więc to przypadek że nie ma go akurat na obradach. Gdy spytaliśmy o Łupaszkę, odmówił komentarza. 

Żeby sesja mogła się odbyć potrzebny jest jeszcze tylko jeden radny (stawiło się 13, a do kworum trzeba 14). Jak się mówi w kuluarach, zaraz ma dojechać Marcin Moskwa. Jeśli tak się nie stanie i rada nie podejmie uchwały stabilność rządzącej koalicji może stanąć pod znakiem zapytania.      

  • https://poranny.pl/bialystok-na-zywo-247-najwazniejsze-informacje-na-biezaco-wypadki-utrudnienia-imprezy-sprawdz-co-sie-dzieje-w-miescie-24122019/rz/c4-14552769/rw/235821