- Wieża właśnie stanęła. Bryła za chwilę będzie zamknięta, by przetrwać zimę. Trzeba też zabezpieczyć otwory okienne. I na tym koniec - informuje Agnieszka Kaniewska, badaczka polskich śladów na Syberii. W 2017 roku zaangażowała się w akcję odbudowy polskiego kościoła pw. św. Antoniego Padewskiego w syberyjskim Białymstoku.
Bo do syberyjskiego Białegostoku zawitała już zima. Inwestycja nie będzie więc możliwa. Dlatego prace wykończeniowe zaplanowano wiosną przyszłego roku. Wszystko po to, by 12 czerwca 2020 roku, w dzień św. Antoniego Padwańskiego oficjalnie poświęcić i otworzyć nowy kościół.
Zobacz też: Syberyjski Białystok: początek odbudowy polskiego kościoła. Położono kamień węgielny
Będzie to drewniany jednopiętrowy obiekt z wieżyczką. Wewnątrz powstała część modlitewna oraz zaplecze. Strych, oprócz funkcji magazynku, będzie pełnił latem rolę miejsca noclegowego. Konstrukcja nawiązywać będzie do pierwowzoru z początku XX w.
Kościół w Białymstoku na Syberii
Przypomnijmy, że drewniany kościółek w Białymstoku na dalekiej Syberii spłonął w nocy z 18 na 19 kwietnia 2017 roku. Zbudowali go Polacy w 1908 roku - dziesięć lat po założeniu na Syberii polskiej wsi Białystok. Był to jeden z dwóch ostatnich drewnianych budynków sakralnych w Rosji, wybudowanych na początku XX w. przez Polaków. Z pożaru ocalała figura Matki Bożej i metalowy krzyż, który był umieszczony na szczycie dzwonnicy.
Czytaj też: Białystok na Syberii. To będą pierwsze od ponad wieku święta w Białymstoku bez kościoła
Mieszkańcy syberyjskiego Białegostoku postanowili odtworzyć kościół. Był dla nich namiastką polskości, symbolem więzi z wiarą i tradycją przodków. Zbiórka na odbudowę świątyni zakończyła się w kwietniu 2019 roku. Wsparli ją ludzie dobrej woli z Polski i zagranicy. Koszt odbudowy wyniósł około 110 tys. rubli.
Zobacz też:
Tu oglądasz: Ks. Mikołaj Szebelan nie żyje. To pierwszy proboszcz parafii pw. św. Jerzego Zwycięzcy w Siemianówce